Finiata – przyszłość mikrofaktoringu
Szansa dla mniejszych przedsiębiorców

Grzegorz Micyk  -CEO Finiata Polska
Doświadczony manager z wieloletnim międzynarodowym doświadczeniem w zarządzaniu procesami i komunikacją marketingową w korporacjach oraz start-upach. Nadzorował rozwój zyskownych projektów m.in. w USA, Irlandii, UK i Niemczech.

Czym jest Finiata? I skąd pomysł na taki biznes?

Finiata to odpowiedź na 2 codzienne problemy przedsiębiorców – odroczone terminy płatności i brak płynności finansowej. Wykorzystując najnowsze technologie, wymieniamy faktury sprzedażowe na gotówkę, tak aby przedsiębiorcy nie musieli czekać aż ich kontrahent zapłaci. Wszystko to dzieje się w przeciągu kilku minut od wysłania do nas faktury, tak więc większość naszych klientów może błyskawicznie otrzymać środki na swoje konto. Pomysł wziął się, jak większość dobrych pomysłów, z życia – wszyscy dookoła narzekali, że są ignorowani przez banki i firmy faktoringowe.

Na czym polega usługa mikrofaktoringu?

Usługa sama w sobie jest bardzo prosta. Chodzi o umożliwienie przedsiębiorcy zamiany wystawionych faktur na gotówkę. Czyli, przedsiębiorca, który dokonał sprzedaży może przekazać swoje faktury do faktoringu, a my wypłacimy za nie zaliczkę pomniejszoną o naszą prowizję. Istotne jest to, że postawiliśmy na „cichą” odmianę faktoringu, czyli taką w której nie informujemy kontrahenta o tym, że faktury zostały do nas przekazane i nie wymagamy zmiany rachunku do zapłaty – kontrahent normalnie płaci do klienta jak wcześniej, a klient następnie do nas. Na wypadek opóźnień w zapłacie oferujemy klientom możliwość przedłużenia okresu obsługi faktur. Bardzo ważnym elementem naszej usługi jest fakt odłączenia daty spłaty finansowania od daty wymagalności faktury – klient może wysłać do nas fakturę w dowolnym momencie przed przeterminowaniem  i ciągle otrzyma pieniądze na 30 dni. Pozwala to bardziej elastycznie podejść do ryzyka finansowego.

Co zatem w ramach korzystania z mikrofaktoringu otrzymuje klient?

Nasz klient otrzymuje przede wszystkim łatwy i szybki dostęp do pieniędzy. Proces rejestracji trwa kilka minut i chwile później nasz klient ma dostęp do usługi i może zgłaszać faktury do finansowania. Poza finansowaniem oferujemy też pomoc w odzyskaniu wierzytelności od niesolidnych kontrahentów.

Mikrofaktoring jest jeszcze mało popularny w Polsce. Często z perspektywy klientów kojarzony jest z koniecznością ponoszenia wyższych kosztów, niż przy klasycznej formie faktoringu. Co jednak przemawia na jego korzyść?

Dostępność! Mniejsze podmioty nie mają możliwości skorzystania z innych form finansowania. Oczywiste jest, że mikrofaktoring może być droższy od klasycznej wersji jednak uzależnione jest to też od wielu czynników. Dodatkowo klasyczny faktoring wymaga zobowiązań od klienta jak np. minimalny obrót przekazany do faktoringu, czy konieczność przekazywania wszystkich faktur do faktoringu, a nie tylko wtedy kiedy potrzeba.

Ta dziedzina jest bardzo wymagająca, a ofert skierowanych do takich podmiotów nie ma zbyt wiele. To pomaga w prowadzeniu biznesu? Czy może w przypadku mniejszych klientów zadanie jest trudniejsze?

To prawda, że na rynku mikrofaktoringu jesteśmy najszybciej rosnącą firmą, a konkurencja nie jest zbyt liczna. To oczywiście ułatwia pozyskanie klientów, bo często jesteśmy pierwszym wyborem firm z segmentu micro i małych. Niemniej jednak pojawiają się coraz to nowi gracze, dzięki temu informacja o tego typu usłudze dociera do coraz większej ilości firm.

Poza trudnymi klientami, co jest największym wyzwaniem w tej branży?

Dla nas niewątpliwie to kwestia dostosowania zespołu do szybkości wzrostu. Rośniemy o ponad 100% miesięcznie, coraz więcej firm korzysta z naszych usług więc chcemy mieć pewność, że jesteśmy gotowi pomóc w takim samym czasie wszystkich naszym klientom.

Czy jakość i sposób obsługi klienta korzystającego z faktoringu w wersji mikro niczym nie odbiega od standardu oferowanego klientom korzystającym z typowego faktoringu?

Jakość obsługi jest zdecydowanie lepsza bo w przeciwieństwie do klasycznych firm faktoringowych jesteśmy zdecydowanie bardziej elastyczni – nie wymagamy papierowych dokumentów, nasz dział obsługi klienta pracuje na kilka zmian, aby zapracowany przedsiębiorca mógł się z nami skontaktować w dogodnym dla niego czasie, także podczas weekendu.

Jak obsłużyć szybko, sprawnie, bez większych kosztów i w rozsądnej cenie?

Potrzebne jest odpowiednie zaplecze technologiczne i dobrze zaplanowane procesy. Ponadto bardzo istotna jest automatyzacja wielu operacji, pozwala to optymalizować koszty i tym samym oferować produkt w rozsądnej cenie.

Kto najczęściej korzysta z usług firm faktoringowych?

Najczęściej z faktoringu korzystają firmy handlowe i produkcyjne, bo są najbardziej wrażliwe na brak gotówki. Ciężko bowiem sprzedać, gdy nie mamy za co kupić, lub odwrotnie gdy mamy szybszy dostęp do gotówki możemy szybciej się ponownie zatowarować i znowu mamy co sprzedać. Obsługujemy też sporo agencji reklamowych i eventowych gdzie problem płynności finansowej jest bardzo dużym problemem.

Firma rozpoczęła działalność w tym roku, jesteście bardzo krótko na rynku. Czy pierwsze kroki firmy w Polsce można nazwać sukcesem?

Od kiedy weszliśmy na rynek, rośniemy o ponad 100% miesięcznie, coraz więcej firm korzysta z naszych usług i jesteśmy najszybciej rosnącym fintechem w Polsce. Dla nas to niebywały sukces.

Jakie są plany firmy na najbliższe lata?

Już wkrótce otworzymy oddziały w większości państw europejskich tak więc staniemy się wkrótce największą firmą w Europie świadczącą tego typu usługi.

 

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Marcin Andrzejewski

 

 

Show Buttons
Hide Buttons