Słodycz na płótnie malowana

Sztuka od wieków zaskakiwała swoim pięknem, formą, ale również szokowała. Miała swoich zwolenników jak i przeciwników. Potrafiła wprawiać w zachwyt, ale również doprowadzać do niezrozumiałych zachowań. Jednak pomimo sprzeczności zawsze pozostawała sztuką.

Za sztukę uznaje się wiele form życia artystycznego. Niewątpliwie należą do nich: malarstwo, rzeźba, architektura, rzemiosło, design… A jakby tak te wszystkie powyższe formy połączyć, w jedną, zachwycającą całość i pokazać światu nową i zupełnie zaskakująca formę, wbrew panującym obecnie standardom? Wydawać by się mogło, iż wszystko już było i nie da się stworzyć nowej, pięknej zachwycającej zarówno wzrok jak i podniebienie formy sztuki…A jednak niemożliwe stało się możliwe.

Dziewczyna ze Szczecina z miłości do sztuki zamarzyła o tym, aby tworzyć torty, które nie tylko są smaczne i ładne, ale są dziełami sztuki. Nie tylko ich forma może dla wielu być zaskakująca, ale również to co konkretnie ukazują. Są to bowiem obrazy, takie same, jak te, które zaskakują wzrok w galeriach czy muzeach.

Sylwia Zitkevicius już w dzieciństwie różniła się od swoich rówieśników. Zamiast na placu zabaw wolała czas spędzać z aparatem w dłoni lub z ołówkiem i kartkami papieru kreując w ten sposób swój, artystyczny świat. Swoją pracownię nazwała Czarna Owca, nie dlatego, iż jest nią w rodzinie, tylko dlatego, iż stworzyła w cukiernictwie to, co wychodzi poza utarte schematy.

Swojego rzemiosła uczyła się u najlepszych mistrzów m.in. na Wschodzie, znanych z tego, iż ich wyroby cukiernicze zdobią arystokratyczne stoły. Teraz we własnej pracowni tworzy również dobre dzieła sztuki, uszczęśliwiając tym samym ich nabywców.

Każdy tort jest ręcznie wykonywany i jedyny w swoim rodzaju, a każdy jego element skrupulatnie dobierany. Niełatwo zamówić tort z logo Czarnej Owcy, ponieważ oczekiwanie tak samo jak w przypadku dzieła sztuki wymaga czasu.

 

Tym, którym się to jednak udało, nigdy już więcej nie zakupią tortu z cukierni, poznawszy smak jak i jakość wykonania tego, od Sylwii.

Tak jak w filmie Czekolada – opartym na powieści Joanne Harris tytułowa bohaterka, Vianne Rocher, w którą wcieliła się Juliette Binoche – podróżniczka, która decyduje się otworzyć małą cukiernię we francuskim miasteczku Lansquenet-sous-Tannes by uszczęśliwiać mieszkających w nim mieszkańców, tak Sylwia Zitkevicius tworzy słodkie działa sztuki, których forma koi podniebienia nawet najbardziej kapryśnych smakoszy. A to wszystko za sprawą miłości do sztuki i jej piękna.

 

Adres pracowni: Siewna 16, 72-003 Wołczkowo, tel: +48 535 503 108

 

 

Show Buttons
Hide Buttons