Jak zdrowy jest Twój biznes?

Prowadzenie biznesu osiągającego sukces wymaga niezmiernie dużo czasu i energii. Zarówno czas i energia to źródła, które są ograniczone. O ile nie mamy wpływu na upływający czas to mamy wpływ na to jak go wykorzystamy. Chcąc działać produktywnie i ze wszystkim zdążyć na czas stosujemy różne techniki, które pomagają się nam lepiej zorganizować. Co innego jest kluczem do sukcesu. Kluczem jest to, jak zarządzasz swoją własną energią. Pozwól, że pokażę Ci to na prostym przykładzie.

Wyobraź sobie, że dzień zaczynasz od pracy w biurze. Masz kilka maili do wysłania, umów do przygotowania. Później masz spotkanie biznesowe, a po nim biegniesz na kolejne i jeszcze kolejne. Tego dnia czeka Cię jeszcze 4 godzinna konferencja, na której mają zapaść ważne decyzje i na której musisz być. Ponieważ czas jest ograniczony, a po niej czeka Cię jeszcze praca papierkowa, to prowadzący zgadza się odpuścić przerwę na koszt szybszego zakończenia. Wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane, lecz, jeśli działasz tak większość osób, to na konferencji, po pewnym czasie będzie Ci trudno skupić się na tym co jest przekazywane. Twoja koncentracja będzie spadała, myśli będą uciekały na inne tematy z czego głównym będzie „Kiedy to się skończy – mam jeszcze tyle do zrobienia”. Brak wysokiej koncentracji może czasami doprowadzić Cię do błędnych decyzji, które mogą Cię kosztować dziesiątki tysięcy złotych, a czasami miliony. Kiedy nie masz wystarczająco sił i energii dokładnie tak będzie się działo. Energia to źródło, które łatwo jest wyczerpać, dlatego ważne jest, aby nauczyć się jak ją odnawiać i jak nie doprowadzać do zbyt szybkiego zużycia. Mamy rodzaje energii: fizyczna, emocjonalna, mentalna i duchowa. Lubimy skupiać się na wizjach w biznesie, na planowaniu, lecz zapominamy to całkowitych fundamentach. O energii fizycznej, która jest podstawą funkcjonowania. Energia fizyczna to nic innego jak odpowiedź na pytanie jak zdrowy i sprawny jesteś.

Im zdrowszy chcesz mieć biznes tym zdrowszy powinieneś być Ty sam. Bez Ciebie biznes nie będzie działał.

Według dr Heidi Hanna, Executive Director z Amerykańskiego Instytutu Stresu, dobrze jest popatrzeć na siebie dokładnie tak samo jak na biznes. Aby biznes działał sprawnie i odnosił sukcesy potrzebujesz szefa, który stworzy piękne wizje rozwoju i dyrektora zarządzającego, który zadba o to, że wystarczy zasobów, aby te wizje mogły być zrealizowane. Dokładnie tak samo jest z człowiekiem. Jego serce i emocje (szef) odpowiadają za tworzenie nowych pomysłów i idei, lecz one mogą być zrealizowane tylko wtedy, kiedy Twój mózg (dyrektor zarządzający) działa sprawnie. Ten niewielki organ, Twoje centrum dowodzące dla każdej jednej decyzji i czynności, pochłania aż do 20% energii. Kiedy mózg nie ma energii, to pierwszą i naturalną jego reakcją będzie potrzeba jego ochrony. Odczujesz to jako zmęczenie, rozkojarzenie, a czasami użyjesz sformułowania „ciężko mi się dziś myśli” lub „kiedyś miałem lepszą pamięć” Kiedy on nie ma energii to ty, tym bardziej nie masz energii, a co za tym idzie spada Ci koncentracja, skupienie, zdolność jasnego i strategicznego myślenia, pamięć, kreatywność oraz zdolność podejmowania dobrych decyzji. Osłabia się też Twoja motywacja, a silna wola wcale nie wydaje się być zawsze silna. Mówiąc wprost – kiedy nie masz energii osłabiają się wszystkie te funkcje, których Ty potrzebujesz, aby prowadzić dobrze prosperujący biznes.

Warto zatrzymać się nad stwierdzeniem i pytaniem dr Daniela Amana. „O sprawność mózgu często nie dbamy bo go nie widzimy. Niby nic w tym złego, lecz za 10 lat też będziemy go potrzebowali. Który wolisz wybrać dla siebie – ten sprawny i w pełnym swoim potencjale, czy też ten, który przez Twoje zaniedbanie traci swoją sprawność, która prowadzi do chorób demencyjnych?” O ile odpowiedź powinna być prosta dla każdego człowieka to dla przedsiębiorców, przedsiębiorczych osób oraz tych co pracują umysłowo powinna stać się priorytetem.

Co osłabia funkcjonowanie naszego mózgu?

Wrogiem nr 1 jest stres ponieważ przy braku umiejętnego radzenia sobie ze stresem dochodzi do trwałych uszkodzeń w mózgu. W większości przypadków stresu nie wyeliminujemy, lecz możemy nauczyć się jak zwiększyć swoją odporność na stres.

Brak odpowiedniej ilości snu, złe nawyki żywieniowe, brak strategicznej relaksacji, aktywności fizycznej oraz zła postawa ciała w ciągu dnia to kolejne przyczyny obniżające sprawność mózgu. Na bóle kręgosłupa uskarża się od 60-80% osób pracujących i głównie u tych, którzy prowadzą siedzący tryb życia. Kiedy coś Cię boli to trudno będzie Ci się skoncentrować na tym co robisz więc czas pracy Ci się wydłuży. Zamiast ten czas spędzić z tymi, których kochasz, to spędzisz kolejną godzinę w pracy, a Twoje zadowolenie z jakości prowadzonego życia znacznie spadnie. A przecież… biznesy budujemy po to, aby móc pozwolić sobie na lepszą jakość życia i prawdziwie jej doświadczyć.

Problemem jest również otyłość i nadwaga, na którą cierpi ok 70% Polaków i której sprzyja siedzący tryb życia. Leczenie powikłań otyłości jest dużo bardziej kosztowne niż leczenie samej otyłości. Patrząc na statystyki odnośnie kosztów leczenia bardzo łatwo dojść do wniosku, że bardziej opłacalne jest zapobieganie niż leczenie. Złe nawyki i brak działań prewencyjnych doprowadziły nie jedną osobę do przymusowej zmiany kariery, dużej rotacji pracowników w korporacjach oraz do wypalenia zawodowego a nawet depresji.

Ogólnie to wiemy, że dobrze jest prowadzić zdrowy styl życia, lecz często powszechna wiedza nie idzie w parze z powszechnym stosowaniem jej w praktyce. Według mnie jest kilka powodów takiego stanu rzeczy.

Pierwszy – brak świadomości na temat tego, jak aktywność fizyczna, prawidłowa postawa ciała i inne zdrowe nawyki wpływają na sprawność mózgu człowieka oraz jak to bezpośrednio przekłada się na podniesienie jakości działań, które przyspieszają budowę biznesu. Dotyczy to zarówno prowadzących biznes, jak również ludzi tam pracujących. W Polsce panuje moda na bycie fit, lecz pierwsze skojarzenie jakie wszystkim się nasuwa to temat pozbycia się kilu niechcianych kilogramów. Nie mówi się, o tym, że bycie fit to utrzymanie w sprawności ciała, jak również mózgu. Brak świadomości powoduje, że tworzymy różne wymówki typu „nie mam czasu”, „to mnie nie dotyczy”, czy też „nie mam pieniędzy”.

Drugi – brakuje odpowiednich narzędzi i ogólnodostępnych programów, dzięki którym będziemy mogli w łatwy sposób wdrażać nawyki zdrowego stylu życia, śledzić postępy do momentu aż staną się automatyczne.

Trzeci – brak dobrych przykładów. Kiedy przedsiębiorca nie dba o siebie, trudno jest mu zachęcić swoich podopiecznych do takich działań. Co więcej, kiedy nie dbamy o siebie nie dajemy dobrego przykładu własnym dzieciom. Chcemy mieć zdrowe dzieci, lecz brak przykładu wszczepia im zachowania „jak będziesz starszy to nie jest ważne dbanie o własne zdrowie” albo „jak rozwinę biznes to wtedy będę miał czas, aby zadbać o siebie”.

I czwarty. Brak jasnych priorytetów w życiu. Kiedy nie masz jasno określonego celu w życiu nie do końca wiesz po co masz coś robić. Mało osób stawia sobie za cel „chcę być zdrowy i sprawny”. Większość osób wyznacza innego typu cele zawodowe czy prywatne. W momencie kiedy zdasz sobie sprawę, że bez dobrego zdrowia, nie osiągniesz zamierzonego celu Twoje podejście się zmieni. Świat potrzebuje Twoich usług, Twoich idei. Zapewne też Ty sam lubisz kiedy inni są zadowoleni z tego co robisz dlatego pamiętaj, że w biznesie bycie zdrowym i sprawnym to Twój obowiązek.

 

 

Justyna Mika

Autor i główny trener programu GRA O ZDROWIE. Swoje programy opiera na 18-letnim doświadczeniu jako nauczyciel, trener fitness, przedsiębiorca oraz na najnowszych badaniach nad efektywnością mózgu w oparciu o nawyki zdrowego stylu życia. Łącząc wszystkie te elementy oraz wiedzę z rozwoju osobistego wypracowała swoją własną unikalną metodę, która przynosi trwałe efekty.

wellness4smart.com

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Show Buttons
Hide Buttons