7 prostych i skutecznych narzędzi, które REALNIE pomagają w sprzedaży B2B

 

Praca handlowca jest w dużej mierze pracą rutynową, która polega na powtarzaniu podobnych czynności, zazwyczaj w tej samej kolejności lub w określonych blokach czasowych (w zależności od tego, jaki wypracuje się system pracy własnej). Obecnie jednak kluczem do efektywnej i przede wszystkim przyjemnej sprzedaży jest wykorzystanie potencjału technologicznego i rozwiązań, jakie mamy. Nowoczesna sprzedaż powinna być w możliwie wysokim stopniu zautomatyzowana, mierzalna i jakościowa.

Na rynku mamy dostępnych mnóstwo narzędzi, które ułatwiają pracę i oszczędzają czas, a co za tym idzie, pomagają zwiększyć sprzedaż. Jak jednak wybrać te właściwe? Na branżowych portalach czy blogach można znaleźć wiele zestawień, które obejmują 30, 50 czy 100 narzędzi, które „wzniosą Twoją sprzedaż na wyższy poziom”. Takie zestawienia są pomocne, ale nikt nie jest w stanie korzystać efektywnie z tak wielu rozwiązań. Bardzo często barierą jest również złożoność narzędzia, długi proces wdrożenia w sensowne użytkowanie lub nieoczywiste efekty, jakie z niego wynikają. W tym artykule chciałbym przybliżyć kilka narzędzi, które spełniają dwa najważniejsze moim zdaniem warunki, aby być realnie wykorzystywanymi. Po pierwsze, pomagają na konkretnym etapie w procesie sprzedaży, a po drugie, są banalnie proste w użytkowaniu. Jako szef sprzedaży bardzo łatwo i szybko wdrożysz je w swoim dziale i tym samym pokonasz największą barierę wśród sprzedawców, tj. „a po co coś zmieniać, skoro dobrze jest tak, jak jest”. Z kolei jako handlowiec w zasadzie samodzielnie możesz szybko zyskać przewagę nad swoimi konkurentami i niemal z miejsca poprawić swoje wyniki. Zaczynamy!

BAZO.iO

Narzędzie, które pozwala zidentyfikować, jaka firma była na Twojej stronie internetowej, które podstrony przeglądała i jakim artykułem, produktem bądź usługą była zainteresowana. Perfekcyjny sposób, aby odezwać się do firmy z jednym, konkretnym rozwiązaniem, które właśnie jest im potrzebne. Idealne narzędzie do pozyskiwania zimnych leadów, które w praktyce są w zasadzie leadami ciepłymi. Świetnie sprawdzi się w przypadku, gdy Twoją grupą docelową są małe firmy, gdzie łatwo dotrzeć do osoby, która odwiedziła Twoją stronę. Gorzej wygląda sytuacja, gdy mamy do czynienia z dużymi firmami, gdzie bardzo trudno ustalić, kto konkretnie interesował się danym tematem.

Hunter.io

Ile razy planujesz odezwać się do kogoś z danej firmy, ale na stronie nie można znaleźć konkretnego kontaktu, widzisz jedynie irytujący formularz kontaktowy? Rozwiązaniem jest Hunter.io, czyli rozszerzenie, które w kilka sekund podepniesz do Google Chrome i problem rozwiązany. Wtyczka automatycznie znajduje maile powiązane z domeną, na której właśnie jesteś, i w ten sposób bardzo szybko uzyskasz maila do osoby z działu, do którego chcesz się odezwać. Rozwiązanie nie jest idealne, ale w wielu przypadkach naprawdę się sprawdza.

GMass

Kolejne rozszerzenie do Google Chrome, które pozwala szybko zaciągać adresy mailowe z pliku i realizować masowe wysyłki z opcją personalizacji. Gwarantuje dużą oszczędność czasu i szybki kontakt, kiedy planujesz odezwać się do wielu osób w tej samej sprawie. Idealny do pierwszego kontaktu, ponieważ opcje follow-upów nie są zbyt rozbudowane i mogłyby działać lepiej. Mimo to bardzo przydatny i, co ważne, działa w obrębie samego Gmaila, tzn. pojawiają się tylko dodatkowe opcje na Twojej poczcie, a całość realizujesz bardzo podobnie jak zwykłe maile.

Woodpecker

Jeśli Gmass to dla Ciebie za mało, to idealnym rozwiązaniem do cold mailingów będzie Woodpecker. To narzędzie pozwala zaciągać różne bazy, tagować je i tworzyć rozbudowane kampanie mailingowe. Największe atuty to możliwość bardzo dużej personalizacji przy masowej wysyłce oraz perfekcyjne zautomatyzowanie follow-upów. Woodpecker pozwala nam zaplanować w zasadzie wszystkie możliwe scenariusze: co ma się wydarzyć, jeśli ktoś nie odczytał maila; co, jeśli odczytał, ale nie odpisał; co, jeśli ktoś nie odczytał przez dwa dni, a co, jeśli ktoś nie odpisał przez cztery. Możemy ustawić kilka różnych follow-upów i sami określić idealne odstępy czasowe, w jakich mają być one wysyłane. Jeśli w swojej sprzedaży bazujesz na mailingach, to narzędzie to must have.

Sellizer

Kolejny must have, ale tym razem dla osób, które wysyłają dużo ofert w formacie PDF. Sellizer wprowadza nam podgląd zachowania klienta i tego, czy i jak przegląda ofertę. Dowiesz się, kiedy oferta została otwarta, czy została przekazana dalej (np. do osoby decyzyjnej) albo czy została wydrukowana. Pozyskasz informację o tym, ile czasu klient poświęcił na zapoznanie się z ofertą, które slajdy zainteresowały go szczególnie, a obok których przeszedł obojętnie. Dzięki temu będziesz wiedział, kiedy ponownie się odezwać i w jakim kierunku poprowadzić rozmowę. Sellizer pomoże też w samodzielnym audycie własnej oferty, bo może okazać się np., że niektóre slajdy są nieatrakcyjne albo że oferta jest za długa i klienci nie dochodzą do tego, co jest na końcu pliku. Oferta może być wysłana jako zaprojektowany mail lub wygenerowany link. Dodatkowo masz możliwość ustawienia pop-upów czy też zaplanowania follow-upów. Świetne rozwiązanie przy sprzedaży nieco bardziej skomplikowanych lub rozbudowanych produktów czy usług.

Calendly

Kiedy w Twoim procesie sprzedaży elementem kluczowym jest spotkanie/rozmowa, to warto wspomóc się takim narzędziem jak Calendly, które jest kompatybilne z kalendarzem Google i pokazuje klientowi Twoją dostępność, a on sam wybiera godzinę spotkania i automatycznie wskakuje ono do Waszych kalendarzy. Jest to bardzo wygodna opcja zarówno dla klienta, jak i dla handlowca, która zaoszczędza czas potrzebny normalnie na kilka wiadomości, w których ustala się wspólnie dzień i godzinę spotkania, a następnie należy jeszcze zaplanować je w kalendarzu i wysłać zaproszenie.

Autenti

Na koniec narzędzie, które pomaga sformalizować sprzedaż. Autenti to narzędzie do elektronicznego podpisywania dokumentów. Dzięki niemu nie trzeba już biegać za szefem, żeby podpisał umowę, a dopinanie formalności nie przedłuża się w nieskończoność (bo praca zdalna, bo drukarka nie działa, bo szef na urlopie). Jedno kliknięcie i mamy podpis, a co ważne, klient wcale nie musi mieć konta w Autenti, aby podpisać taki dokument. Wystarczy, że Ty je masz. Świetne i ekologiczne rozwiązanie, które pozwala na szybsze dopinanie sprzedaży.

 

Wojciech Markowski
Head of Sales w sprawny.marketing. Specjalizuje się w sprzedaży B2B i współpracach partnerskich. Absolwent publicystyki ekonomicznej i public relations oraz komunikacji w biznesie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Fan kampanii wizerunkowych, nietuzinkowych działań promocyjnych oraz sprzedaży opartej na modelu challenger. Prywatnie entuzjasta sportu, kina i mody męskiej.

Show Buttons
Hide Buttons