Optymista i fighter, który nigdy się nie poddaje!

 

Wywiad z prezesem Wydawnictwa MARTEL, Stanisławem Adamem Jędrysiakiem 

Jest Pan prezesem Wydawnictwa MARTEL, zajmującego czołowe miejsce na rynku wydawniczym. Czy w dzisiejszych czasach to łatwa branża dla biznesmena?

Rynek wydawniczy w ostatnich latach nie należy do najłatwiejszych. W dobie wszechogarniającej digitalizacji trudno przebić się z papierową lekturą. Ciągłą obecność na rynku zapewniają nam jednak niebanalne wydania – ich unikatowa jakość graficzna i ilustratorska oraz wysoka wartość merytoryczna przekazywanych treści. Tworzymy z pasją,
wciąż podnosimy nasze kompetencje, obserwujemy zmieniające się upodobania, potrzeby czytelników i wychodzimy naprzeciw ich oczekiwaniom. Cechuje nas determinacja w dążeniu do wyjątkowości oraz elastyczność wydawnicza, co z pewnością przekłada się na
naszą pozycję na rynku.

Wydajecie Państwo głównie książki dla dzieci. Czy dzieci to wymagający czytelnicy?

Oczywiście, najmłodsi są wyjątkowymi odbiorcami, z pewnością dużo bardziej wymagającymi niż dorośli. Ich nie przekona do lektury intrygujący opis z tyłu książki. Ich trzeba zauroczyć ilustracją, kolorami, zachęcić okładką i zmobilizować do działania. Oferując im książeczki aktywizujące, musimy dbać, by wszystkie zadania były ciekawe, zaskakujące,
aby za często się nie powtarzały, bo dzieci szybko się nudzą. Podobnie jest z beletrystyką. Tylko najciekawsze historie opatrzone wyjątkowymi ilustracjami mają dzisiaj rację bytu.

Chce Pan przez to powiedzieć, że dla dzisiejszych dzieci grafika jest ważniejsza od tekstu?

Jak już wspomniałem, dzieci są szczególnymi odbiorcami. Treść podczas pierwszego kontaktu z książką ma dla nich znaczenie drugorzędne, najważniejsze są ilustracje. Jeżeli okładka zrobi na dziecku wrażenie, a nakreślony przez ilustratora bohater przypadnie mu do gustu, to ono z pewnością taką książkę przeczyta. W innym przypadku lektura trafi na dno szuflady i zostanie zapomniana. W dobie internetu, tabletów i iPhone’ów ilość bodźców, jaką otrzymują dzieci, jest tak duża, że sam tekst już się nie broni, niestety. Oczywiście książka to przede wszystkim zbiór wartości, dbamy więc o najwyższą jakość merytoryczną publikowanych tekstów – te na szczęście wciąż są ważne dla rodziców, każdy przecież chce
mieć mądre dziecko.

Jakiś czas temu powołał Pan do istnienia Fundację MARTEL. W jakim celu?

Powołałem do istnienia fundację, by pomagać dzieciom, które nie mają dostępu do nowości wydawniczych. Moim celem jest dotarcie z książką do wszystkich dzieci – chcę przywracać modę na czytanie, pocieszać książką, bawić lekturą, bo kto czyta, ma lepsze, bogatsze życie.

Czemu zawdzięcza Pan swój sukces? Co sprawia, że w dobie pandemii – kiedy inne firmy upadają – Pana wydawnictwo wciąż prężnie działa?

Jestem optymistą i fighterem – nigdy się nie poddaję, nie załamuję. Ja działam. W życiu trzeba mieć jasno określony cel i wytrwale do niego dążyć. Determinacją i wytrwałością można pokonać niemal każdą przeszkodę. Oczywiście czas pandemiczny dla każdego jest
trudny. Jak wiele innych firm, musieliśmy w wydawnictwie przewartościować nasze działania, dostosować plan wydawniczy do potrzeb obecnego rynku. Nie był to jednak dla nas wielki problem. Mam elastyczny i twórczy zespół, gotowy na wszelkie wyzwania. Sam
również poszukuję nowych rozwiązań, stąd moje ostatnie przedsięwzięcie – KOLAGEN10k.

A mógłby Pan opowiedzieć nam o tym projekcie coś więcej?

Zawsze propagowałem zdrowy tryb życia. Uważam też, że inwestycja w siebie, w swoje zdrowie i dobre samopoczucie to droga do sukcesu. Jeżeli dobrze się czujesz i nic cię nie boli,to masz siłę i chęć do pracy, energię, którą widzą i odczuwają inni. Niestety po 25 roku życia nasz organizm przestaje produkować tak ważny dla sprawności kolagen. Dlatego
należy go uzupełniać. Rynek proponuje nam różne suplementy, ale większość z nich mam mocno chemiczny skład. Chciałem pokazać wszystkim, że mogą się suplementować w pełni naturalnie i skutecznie. Stąd nowy produkt: KOLAGEN10k według szwajcarskiej receptury.


Dziękuję bardzo za rozmowę.

Show Buttons
Hide Buttons