Czyszczenie magazynu z zalegającego towaru – dlaczego warto i co się z nim później dzieje?

 

Artykuły sezonowe, dekoracje czy sprzęt AGD to tylko przykłady towarów, których handel charakteryzuje się dużą rotacją. Ciągle zmieniające się trendy i upodobania klientów oraz kolejne udoskonalenia sprawiają, że nowe produkty z reguły bardzo szybko zastępują te poprzednie. A co dzieje się wtedy, kiedy nie uda się ich sprzedać na czas i nie pomagają w tym nawet promocyjne wyprzedaże? W takiej sytuacji właściciel ma dwa wyjścia – załamać ręce podczas liczenia strat albo skorzystać z pomocy osób, które znają inne kanały dystrybucji.

Ta druga możliwość skutkuje uzyskaniem niższej ceny towaru, niż ta, za którą w optymalnym czasie zapewne zostałby on sprzedany, ale daje szansę na odblokowanie kapitału i zarazem na wyczyszczenie magazynu z zalegających produktów.

Czego takie czyszczenie magazynu może dotyczyć?

Rodzaj asortymentu, jakiego można się w ten sposób pozbyć, uwalniając przy okazji zablokowany kapitał, wydaje się być nieograniczony. Mówimy o małych końcówkach serii, kilku paletach, jak i o olbrzymich partiach towaru, liczonych w tysiącach palet. Na naszej stronie Stocklots.tv można zapoznać się z listą przykładowych towarów, które skupujemy, ale i również sprzedajemy. Kupujemy niemal wszystko. Są to m.in. produkty AGD, zabawki, dekoracje, artykuły biurowe i szkolne, narzędzia, kosmetyki, produkty spożywcze i wiele innych. Może się z nami skontaktować każdy, kto ma towar a sam nie potrafi go sprzedać albo ktoś, kto po prostu nie chce się tym dalej zajmować. Mogą to być zarówno małe ilości, kilkupaletowe, jak i miliony sztuk towaru. Mamy klientów we wszystkich kanałach dystrybucji. Nie tylko w Polsce czy w Europie, ale też poza nią – tłumaczy Dominik Małysa, właściciel firmy „Stocklots”, która skupem tego, co zalega w magazynach w ilościach hurtowych, zajmuje się już od 2000 roku.

Stoki magazynowe – jak się ich pozbyć?

Nadwyżki towaru, czyli tzw. stoki magazynowe, dotyczą wielu branż. To również kwestia m.in. produktów nie posiadających odpowiednich certyfikatów. Wszystko to, czego nie można sprzedać w jednym miejscu, może znaleźć klienta w innym. Wspomniana firma „Stocklots” szuka ich w oparciu o znajomość prawa, obowiązującego w poszczególnych krajach oraz reguł, jakimi rządzą się poszczególne branże, kanały dystrybucji i rynki.

Dzięki naszym działaniom, tysiące firm nie muszą się już martwić zalegającym towarem. Od ponad 20 lat skutecznie pomagamy pozbyć się tego problemu, czyszcząc ich magazyny. Cała procedura przebiega zwykle bardzo płynnie. Najpierw prosimy o ofertę, zawierającą maksymalną ilość danych o asortymencie, a następnie analizujemy je i przedstawiamy propozycję zakupu. Nasze doświadczenie oraz wyrobiona pozycja na rynku pozwalają na podjęcie decyzji w ciągu doby. Oferujemy taką cenę, która pozwoli nam później sprzedać dane produkty w wyspecjalizowanych kanałach dystrybucji. Jeśli dojdziemy do porozumienia z dostawcą, to odbieramy towar na swój koszt. I, co ważne, robimy to od razu, przewożąc go do naszego magazynu. Za całość płacimy z góry – wyjaśnia Dominik Małysa.

W ten sposób dostawcy mogą się pozbyć stoków magazynowych i odzyskać płynność finansową. To także okazja do tego, by nie ponosić już kolejnych kosztów przechowywania zalegających produktów. Co ciekawe, w przypadku firmy „Stocklots” poszukiwania potencjalnych kupców rozpoczynają się dopiero po przejęciu towaru.

Nie działamy na zasadzie pośrednictwa, jak robi to większość firm. Najpierw kupujemy towar, żeby jak najszybciej rozwiązać problem dostawcy. W następnej kolejności szukamy pomysłu na to, gdzie go sprzedać. Przykładowo, produkty, które nie mają potrzebnych certyfikatów, trafiają do krajów spoza Unii Europejskiej – zaznacza Dominik Małysa.

Produkty po terminie – czy można je sprzedać?

W przypadku sporych nadwyżek szczególnie wymagającymi rodzajami towarów są żywność i kosmetyki. Te, których termin przydatności już minął, stanowią niemały problem.

Takie produkty możemy podzielić na dwie kategorie: „najlepiej spożyć/zużyć przed”, które najlepsze są przed wskazaną datą, ale wcale nie znaczy, że po niej nie można ich używać oraz „należy spożyć do”, które po upływie terminu ważności trzeba zutylizować – zauważa właściciel firmy „Stocklots”.

Zaznacza, że choć w Polsce prawo jest w tej kwestii dosyć restrykcyjne, to są w Europie kraje, do których można sprzedawać  towar po terminie ważności.

Firmy, które mają w swoim magazynie produkty po terminie, nie mogą ich sprzedać w naszym kraju. W takiej sytuacji mogą je jedynie zutylizować, ponosząc przy tym dodatkowe koszty. My dajemy im alternatywę – możemy to od nich kupić i jeszcze jakieś pieniądze im zapłacić. Mało tego! Możemy tak działać cyklicznie, załatwiając to jedną umową – podkreśla Dominik Małysa.

 

 

Show Buttons
Hide Buttons