Do każdego problemu podchodzimy wspólnie, szukając dróg wyjścia i najlepszych rozwiązań dla wszystkich stron

 

O wyzwaniach, jakie pandemia stawia przed branżą, początkach firmy, wspólnych działaniach oraz trzymaniu się długofalowych relacji z partnerami biznesowymi i klientami – rozmawiamy z Mariuszem Zawadzkim i Adamem Jeżem, prezesem i wiceprezesem carSolutions.

Działacie Panowie w branży motoryzacyjnej od 2015 roku. Przybliżycie naszym czytelnikom, o jakim zakresie działalności mówimy w przypadku carSolutions?
Nasza firma istnieje od 2015 roku, ale w branży jesteśmy od prawie 20 lat! Zajmujemy się zaopatrywaniem niezależnych dealerów samochodów nowych w całej Unii Europejskiej. Mamy również swój dział spedycyjny, tym samym zapewniając klientom troskę o całość procesu – w tym właśnie dostawę. Wyszukujemy dla naszych klientów w całej Unii Europejskiej najlepsze oferty i największą możliwą dostępność towaru. Posiadamy spory stok dostępnych „na już” najpopularniejszych marek i modeli, co daje klientom możliwość zakupu „od ręki” tego, co ich może interesować.


Jakie były początki firmy i jakie momenty były najważniejsze w jej rozwoju?
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu w branży motoryzacyjnej od początku wiedzieliśmy, jak należy prowadzić firmę i na co zwrócić uwagę, aby stale się rozwijała. Jednym z ważniejszych elementów było otwarcie naszego oddziału w Niemczech oraz rozszerzenie kadry o kilka kluczowych dla sukcesu firmy osób. Kolejnym istotnym krokiem było otwarcie następnego biura w Czechach, które zamierzamy mocno rozwijać.


Czym różnicie się od tradycyjnych sieci dealerskich? Dlaczego klient ma właśnie u Was kupić samochód?
Zajmujemy się sprzedażą jedynie w kanale B2B i różnimy się od tradycyjnych sieci dealerskich tym, że u nas klient może kupić de facto dowolną markę i dowolną ilość sztuk, jaka go interesuje. Wyróżnia nas duża dostępność towaru, bardzo atrakcyjne ceny, przejrzystość umów i transakcji oraz profesjonalizm na każdym kroku – od zamówienia po dostawę. Zajmujemy się również transportem i całą organizacją procesu za klienta. Po zamówieniu i zapłacie całość procesu, jak i odpowiedzialność za niego jest po naszej stronie, zwalniając klienta z konieczności zajmowania się tym czy martwienia się.


Na pozyskaniu jakiej grupy klientów Wam zależy?
Zależy nam na rozwoju sprzedaży o kolejne rynki UE i na klientach instytucjonalnych w kanale B2B. Interesują nas zarówno klienci hurtowi mający zapotrzebowanie roczne w ilościach setek aut, ale również ci mali, kupujący po kilka lub kilkanaście aut rocznie.


Jedną z podstawowych domen carSolutions jest możliwość zakupu całkowicie nowego samochodu po znacznie niższej cenie niż w salonie. Jak to możliwe? Skąd wynika ta różnica?
Pozyskujemy auta z różnych rynków w Unii Europejskiej, szukając najlepszych cen na dany model w danym momencie oraz kupujemy rocznie bardzo duże ilości samochodów, co pozwala nam na negocjowanie atrakcyjnych cen nabycia.


Co sprawiło, iż firma, którą Panowie zarządzacie, odniosła tak duży sukces i zyskała zaufanie swoich klientów?
Przede wszystkim uczciwość i profesjonalizm, z jakim podchodzimy do naszych klientów i transakcji, ale także naszych dostawców, którzy wiedzą, iż mogą na nas polegać i zawsze wywiązujemy się z umów i ustaleń. Sytuacje problemowe zawsze rozwiązujemy wspólnie, co zapewnia bezpieczeństwo wszystkim stronom transakcji. Bardzo ważnym aspektem jest również fantastyczna kadra ludzi tworzących naszą firmę i pracująca każdego dnia na rozwój i sukces spółki.


Zatrudniacie doświadczoną i wysoko kwalifikowaną załogę. Czy możecie Panowie opowiedzieć o kadrze specjalistów, którzy na co dzień budują markę i sukces firmy?
Zatrudniamy wysoko wykwalifikowanych ludzi będących specjalistami w swoich dziedzinach, a ponadto wielu z nich posiada ponad 30-letnie doświadczenie w branży. Staramy się im zapewniać profesjonalne i dające radość środowisko pracy, jak również programy motywacyjne w celu stałego zachęcania do przekraczania swoich barier i realizacji planów/celów. Stawiamy także na rozwój naszych pracowników, dając im możliwość rozwoju osobistego w ramach różnych szkoleń.


Pandemia koronawirusa i wynikające z niej rządowe obostrzenia uderzyły w wiele gałęzi polskiej gospodarki. Jak to wygląda w przypadku Waszej branży?
Zgadza się, pandemia uderzyła w wiele branż, w tym i w naszą. Spadki w całej branży w 2020 roku wyniosły blisko 30%, brakowało towaru, produkcje przez lockdowny bardzo często się opóźniały, co niezwykle utrudniało planowanie w zasadzie czegokolwiek. Dzięki bardzo dużej bazie klientów, ich zaufaniu do nas udało nam się przetrwać ten trudny okres i z optymizmem patrzymy w przyszłość.
Pandemia, jak widać, odcisnęła duże piętno na branży motoryzacyjnej. W roku 2020 roku notowaliśmy rekordowe spadki sprzedaży nowych samochodów, które mocno odbiły się na statystykach. Jak wygląda sytuacja w carSolutions? Czy również tak dobitnie odczuliście spadek sprzedaży?
Tak, odczuliśmy, ale dzięki umiejętnemu zarządzaniu stokiem i zamówieniami aut mieliśmy dostępny towar, który zapewnił nam przetrwanie tego trudnego roku. Klienci w UE również znacząco odczuli skutki pandemii, ograniczając zakupy i inaczej planując zatowarowywanie stoku.


Zyskała na tym sprzedaż aut używanych?
Udało nam się zawrzeć kilka kontraktów na auta używane, ale nie nastąpił – przynajmniej u nas – znaczący przeskok z aut nowych na używane wśród naszych zamówień. Chcemy i staramy się ten aspekt rozwijać, ale wciąż ok. 98% naszych samochodów to auta nowe.


Na rynku pojawiły się nowe usługi, umożliwiające zdalne kupowanie samochodów. W jakim stopniu działa u Was sprzedaż w internecie? Czy jako marka wiążecie swoją przyszłość ze sprzedażą online?
Sprzedaż online poprzez stronę www u nas jeszcze nie funkcjonuje, ale od ponad roku pracujemy nad specjalnym programem, który pozwoli nam zarówno wejść na nowy poziom zarządzania stokiem towaru, jak i jego prezentacji online dla klientów i jeszcze szerszego dotarcia do nowych kontrahentów. Uruchomienie planujemy na połowę tego roku i jesteśmy bardzo zafascynowani nowymi możliwościami programu, dzięki któremu również liczymy na znaczący skok jakościowy naszej oferty i jej prezentacji.

Jak oceniacie Panowie wsparcie rządu zaoferowane na ten kryzysowy czas?
Uważamy, że pomoc rządu jest bardzo chaotyczna i niewystarczająca przede wszystkim dla branż najbardziej dotkniętych pandemią, jak branże hotelarska, restauracyjna czy fitness, które nie mogą w ogóle funkcjonować. Wiemy, że rząd robi, co może, ale zakazując komuś funkcjonowania z dnia na dzień, rządzący powinni mieć od razu gotowe rozwiązania pomocowe, a takich brakuje! Sytuacja dla wszystkich jest trudna, ale rozwiązań systemowych na takie okoliczności, jak widać, nie ma.


Jak Panów zdaniem w najbliższych miesiącach będzie kształtować się sprzedaż samochodów, zarówno nowych, jak i używanych?
Najbliższe miesiące będą trudne, ponieważ szacujemy, iż przez lockdowny, panujące obecnie w znacznej części Europy, klienci będą mniej chętni do zawierania nowych kontraktów, nie wiedząc, kiedy będą mogli wrócić do normalnego funkcjonowania. Prognozujemy, że znaczne wzrosty sprzedaży pojawią się dopiero w okolicach kwietnia/maja z tendencją wzrostową. Mamy nadzieję, że rozpoczęta w całej Europie i na cały świecie procedura szczepień wpłynie na skrócenie lockdownów i tonowanie nastrojów, tak by życie społeczne, funkcjonowanie firm i społeczeństw wracały do tak pożądanej przez wszystkich normy.


Koronawirus, lockdown i wywołany nim kryzys gospodarczy zmusiły wszystkich w branży do zmiany planów. W jakim stopniu zmiany okazały się konieczne dla carSolutions?
Przede wszystkim ograniczyliśmy lub wręcz zatrzymaliśmy wszelkie inwestycje, zmieniliśmy też podejście do kontraktowania zamówień produkcyjnych, by zapewnić sobie dostępność towaru, ale z drugiej strony by nie zostać z nim w sytuacji przedłużających się lockdownów. Postawiliśmy na zwiększanie kapitałów własnych spółki celem umacniania jej pozycji finansowej, by być gotowym na trudne i nieprzewidziane czasy, w jakich przyszło nam obecnie funkcjonować. Liczymy też bardzo na planowane wprowadzenie naszego programu autorskiego z mocnym wejściem naszej oferty online, co będzie się wpisywało w obecny trend automatyzacji pewnych procesów, a które znacząco przyspieszyła nam pandemia. Zmieniliśmy także sposób planowania cen na kontraktach terminowych w oparciu o bardzo duże i nieprzewidywalne obecnie wahania kursów walut.


Zapytam zatem, jaką macie Panowie receptę na sukces w podbramkowych sytuacjach?
Szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe oraz nie podejmować chaotycznych i nieprzemyślanych ruchów. Duże znaczenie mają też bardzo dobre i długoletnie relacje z naszymi partnerami biznesowymi, gdzie do każdego problemu podchodzimy wspólnie, szukając dróg wyjścia i najlepszych rozwiązań dla wszystkich stron. Ważne też, aby tak planować budżet w spółce, by mieć rezerwy na sytuacje kryzysowe czy nieprzewidziane wydatki, by zapewnić ciągłość i stabilność zatrudnienia oraz funkcjonowania.

Dziękuję za rozmowę.
Justyna Nakonieczna

 

 

 

Zdjęcia: A. Mikołajczyk, archiwum prywatne carSolutions® Sp. z o.o. Sp.K.

 

Show Buttons
Hide Buttons