Na inteligentnych domach zyskujemy wszyscy

 

Odczarujmy pojęcie ‘inteligentny dom’. Wielu z nas taka inwestycja kojarzy się z bardzo wysokimi kosztami.

Istotnie, jeszcze dekadę temu system inteligentnego domu kosztował nawet 50 tys. zł. Wynikało to z ograniczeń technicznych. Wdrożenie systemu wymagało położenia kabli podłączonych do centrali – taki układ powodował bardzo wysokie zużycie prądu. Nasz system jest tani w eksploatacji, dzięki niskiemu poziomowi zużycia energii. Co więcej, jest on całkowicie bezprzewodowy, a dzięki temu łatwy w montażu. Zaletą jest także jego modułowość. Do zamontowanego systemu możemy dokładać kolejne rozwiązania, zależnie od potrzeb i aktualnych możliwości finansowych. W Paigo, w podobnej cenie do bardzo popularnych dziś systemów alarmowych mamy zarówno system alarmowy, system monitorujący, oparty o sygnał z kamer, jak i inteligencję domową. Co więcej, klient otrzymuje darmowe aktualizacje systemu, który już posiada.

Jak długa była ścieżka od pomysłu do realizacji?

Kiedy powstało Paigo? Paigo powstało w 2014 r. i od samego początku było oparte na pomyśle stworzenia inteligentnego domu – intuicyjnego systemu, z którego sami bylibyśmy zadowoleni i chcieli używać. Systemu, którego koszt byłby racjonalny i dostępny dla większości z nas. Już przed kilku laty mieliśmy do czynienia z elementami inteligencji domowej: włącznikami światła, sterowaniem bramą, sterowaniem alarmem. W efekcie jedna aplikacja dotyczyła świateł, druga bram, a jeszcze inna alarmu czy ogrzewania. Ilość niezależnych, niekompatybilnych narzędzi wpływała zarówno na ich cenę, jak i niską satysfakcję z ich używania.

Naszą ideą było stworzenie jednego scentralizowanego systemu. Wyobraźmy sobie wszystkie funkcje w jednym miejscu, sterowane za pomocą jednego narzędzia. Ważna jest także komplementarność takiego rozwiązania. Czujniki współgrając ze sobą tworzą spójną całość, a elementami systemu możemy sterować za pomocą centralki. Tu oferujemy dwa rozwiązania: jednym jest tablet z interfejsem użytkownika obejmującym wszystkie elementy w ramach systemu, drugim: centrala mini. Tablet stworzyliśmy po to, by uniezależnić użytkowników od korzystania ze smartfonów lub konieczności posiadania laptopa pod ręką.

Centrala musi być aktywna cały czas, by dbać o funkcje systemu. Jeśli interfejs jest trudny, a pobór prądu wysoki – użytkowanie systemu jest skomplikowane i niesie za sobą wysokie koszty. Tymczasem Paigo to zarówno niski koszt energii jak i prosta, intuicyjna obsługa. Te dwa elementy były dla nas ważne od początku i taka idea jest nam bliska do dziś. Każdy nowy element systemu musi być prosty w obsłudze, a praca z nim powinna być przyjemna. Tak naprawdę do korzystania z Paigo wystarczy umiejętność korzystania ze smartfonu, choć nie zapominamy o osobach starszych lub słabiej radzących sobie z internetem. Dla nich mamy proste w obsłudze piloty klawiszowe z opisem przeznaczenia konkretnych klawiszy. Ta sama zasada jak przy korzystaniu z interfejsu, ale rozwiązanie pozwala na przełamanie bariery lęku przed technologią.

Na czym opiera się system Paigo?

Korzystamy z technologii z-wave, innowacyjnym rozwiązaniu stworzonym na rzecz automatyki budynkowej. Sposób działania przypomina wi-fi lub bluetooth, choć trzeba podkreślić, że w porównaniu z wykorzystywaną przez nas technologią są to stosunkowo nieskomplikowane narzędzia przesyłania danych. Dzięki zastosowaniu niskiej częstotliwości możemy przenikać przez przeszkody, takie jak ściany. Z drugiej strony z niską częstotliwością wiąże się także krótszy zasięg, ale i tu wypracowaliśmy wyjście z sytuacji w postaci systemu replikowanego: element systemu łączy się z kolejnym elementem, tzw. sąsiadem, do momentu przesłania danych do centrali. System można konfigurować w zależności od okoliczności i naszych oczekiwań. W zasadzie w konfiguracji systemu ogranicza nas głównie nasza własna wyobraźnia. Dla przykładu, na bazie sterowników możemy pracować z każdym urządzeniem elektrycznym posiadającym swój sterownik, od ekspresu do kawy po baterię słoneczną. Dzięki Paigo możemy wykrywać anomalie, czyli odstępstwa od wszystkiego, co skonfigurowany przez nas system będzie uznawał za normę. W przypadku starszych osób, choćby naszych rodziców, z którymi na przykład nie możemy spędzić części dnia, a są w stanie wymagającym opieki i wsparcia, może to być brak ruchu w salonie, ale także np. zwiększony pobór prądu związany z włączonym telewizorem. Poprzez sygnał z zainstalowanych kamer mamy podgląd na pomieszczenia, a system może również za naszą zgodą wezwać służby ratunkowe.

Co więcej, pracujemy obecnie nad takimi rozwiązaniami systemowymi, które nie tylko będą wspierać w opiece, ale także monitorować stan zdrowia pacjenta w domu. Implementacja takich elementów do Paigo pozwoli kompleksowo zarządzać nie tylko domem czy mieszkaniem, ale także monitorować nasze funkcje życiowe. Informacja o temperaturze ciała lub szybkości tętna będzie dla systemu sygnałem na przykład o konieczności rozjaśnienia pokoju poprzez podniesienia rolet lub zmniejszenia stopnia ogrzewania. Technologia Paigo ma służyć człowiekowi.

Jakie Paigo ma przełożenie na obniżenie kosztów eksploatacji?

Wszystko sprowadza się do informacji, dostępnej dla użytkownika na bieżąco, a także możliwości zmodyfikowania ustawień. Może to być na przykład otwarte okno w zimny dzień. Dzięki rozwiązaniom inteligentnego domu możemy to okno zamknąć i zniwelować straty w kosztach ogrzewania. Z drugiej strony możemy zarządzać ogrzewaniem dzięki specjalnym czujnikom – świadomość utraty energii, na przykład w gorący dzień lub w trakcie nieobecności domowników, wpływa na działanie proekonomiczne i proekologiczne: zmniejszamy koszty własne i zużywanie surowców. Skonfigurowany system sam zgasi światło po określonym czasie bezruchu w pomieszczeniu, będzie zarządzał temperaturą podczas naszego snu, a także zareaguje na warunki pogodowe, przyciemniając światła przy wysokim natężeniu światła słonecznego.

Prowadzimy rozmowy z deweloperami i architektami i widzimy, że zalety inteligentnego domu i nasze autorskie rozwiązania są coraz bardziej doceniane i coraz częściej uwzględniane w konkretnych planach budowy lub rozbudowy obiektów. Oszczędności w wysokości nawet 20 proc. na ogrzewaniu i 30 proc. na energii elektrycznej w perspektywie czasu zarabiają na system.

Plany na przyszłość? Czego życzyć Paigo?

Od początku stawiamy na innowację, a innowacja to stałe dążenie do rozwoju. Pracujemy nad nowymi zastosowaniami systemu, takimi jak wspomniane już monitorowanie funkcji organizmu. Wciąż mamy poczucie, że wszystko przed nami. A wszystkich, którzy chcieliby do nas dołączyć zapraszam do Programu Partnerskiego Paigo. Szczegóły na naszej stronie i fb.

 

Rozmawiał Marcin Andrzejewski

 

 

Show Buttons
Hide Buttons