Jak podbić LinkedIna, czyli social media dla biznesowej marki osobistej bez tajemnic

 

Z artykułu dowiesz się:
– dlaczego warto budować markę osobistą online,
– jak social media i PR mogą pomóc Twojej marce eksperckiej,
– jakie są nowości na LinkedInie pomocne dla budowania marki osobistej,
– jak korzystać z nowych funkcjonalności LinkedIna dla silnej marki eksperta,
– czy silna marka osobista przekłada się na zyski dla biznesu.

Dopóki nie będziemy pewni samych siebie, nie pozwolimy tym samym innym mieć zaufania do nas samych. Każdy przecież chce zatrudniać, prowadzić interesy czy zdobywać wiedzę w pierwszej kolejności od osób, które wierzą w siebie. Nasz obraz, nawet ten wirtualny, decyduje prawie o wszystkim. A to dlatego, że to nasze działania, decyzje lub ich brak mają wpływa na nasze życie, więc choćby podejmując decyzję o założeniu konta na LinkedInie, już kontrolujemy, co może się wydarzyć dalej. Mówimy tutaj o wizerunku naszej osobowości, który tworzymy w naszych głowach, i warto, by w mózgu stworzył się obraz nas samych jako ludzi sukcesu. A sukces wymaga energii, z kolei kreatywność do działania jest efektem sprawności umysłowej. Pewność sukcesu zawsze jest znakiem zwycięzcy.

Przyszło nam żyć w czasach konkurowania jakością koncepcji i myśli. Kreatywność stała się wartością nie tylko w kulturze, ale i biznesie. Zaufanie z kolei zostało uznane za jeden z kluczowych warunków budowania sukcesu rynkowego opartego na innowacjach. Budowanie marki osobistej nigdy przedtem nie było tak ważne biznesowo, szczególnie że kryteria silnego brandu znacznie się zmieniły. To już nie kaprys młodego social media ninja, a zwykła konieczność świadomego swoich potrzeb tygrysa biznesu.

Dlaczego marka osobista ma moc?
Pracując na swoje nazwisko, pomagamy sobie w uzyskaniu pożądanej pozycji w biznesie, szacunku, rozpoznawalności i zrozumienia w oczach innych. Doprowadzamy po pewnym czasie przemyślanego budowania marki osobistej do zmiany – zmiany w rezultatach i jakości pracy, wizerunku, komforcie bycia. Jednym słowem – pomagamy sobie zbudować markę publiczną: osobistą i biznesową. Świadome budowanie marki osobistej prowadzi do tego, że potrafimy przynajmniej w podstawowym stopniu zarządzać swoją karierą, tym samym na początkowym etapie maratonu zwanego personal brandingiem częściej możemy liczyć na lepsze oferty pracy, stajemy się cenniejszym kandydatem(ką) i lepiej radzimy sobie w trakcie procesu rekrutacji. Mówi się nawet, że silna marka osobista nie musi szukać pracy, podobnie jak nie musi długo poszukiwać i z trudnością zdobywać klientów. Od jakości marki osobistej zależy nie tylko to, jak postrzegają nas nasi klienci, pracownicy, współpracownicy, ale również to, co robimy, i finalnie ile zarabiamy. Personal branding (projektowanie i zarządzanie marką osobistą) jest swoistą marketingową dźwignią, która zwiększa postrzeganą wartość i pomaga mieć więcej zleceń, lepiej zarabiać bądź szybciej osiągać cele zawodowe. Dlatego warto dobrze i odpowiednio wcześniej zaplanować jej rozwój i właściwie tym rozwojem zarządzać.

Ekspert niejedno ma imię

Punktem wyjścia budowania silnej marki osobistej jest jakość relacji człowieka z samym sobą. Silna marka to marka z charakterem, a tutaj najważniejsze jest odpowiedzenie sobie na dwa pytania: Co nadaje sens mojemu życiu? Co jest najważniejszą wartością mojego życia? Pamiętajmy, że nikt nie przeżyje i nie wymyśli za nas naszego życia. Warto zatem odważyć się być tym, kim chcemy. Zanim zaczniemy komunikować naszą markę na LinkedInie bądź innej platformie social media: 1. Połóżmy nacisk na to, co nas wyróżnia. 2. Pamiętajmy o tym, co ważnego i wartościowego chcemy zaoferować/dać innym. 3. Miejmy zawsze w pamięci nasze drogowskazy i mantry zawodowe. Marka, także ta ekspercka, musi wywoływać w odbiorcy pozytywne emocje, a bez wartości to niemożliwe. Nie ma emocji, jeśli marka nie zdobędzie podziwu i wiary odbiorcy w jej szczere, czyste intencjonalnie działania. Jeśli chcemy być silną, autentyczną marką, powinniśmy zrozumieć, w czym tkwi źródło naszej autentyczności, a to z kolei wymaga uświadomienia sobie, kiedy i z jakiego powodu chowamy się za „maskami”, odgrywamy „role” wykreowane na potrzeby sytuacji zawodowych. Jeśli chcemy rozwijać się jako specjalista na konkurencyjnym rynku bądź być ekspertem w danej dziedzinie, pamiętajmy o wiarygodności i autentyczności. Budowanie marki eksperta danej branży to nic innego jak świadomy i celowy proces mający za zadanie stworzyć wizerunek profesjonalisty, dzięki któremu przedstawiamy propozycję wartości na rynku, na którym działamy, propozycję często ciekawszą, korzystniejszą biznesowo bądź droższą.

Social media przychodzą nam z pomocą

Korzystanie z mediów społecznościowych to już nasza codzienność, nie da się bez nich skutecznie budować marki osobistej w internecie. Warto poznać swojego potencjalnego odbiorcę i kanały, z których najczęściej korzysta, aby przygotowywać treści, które przypadną mu do gustu i będą szybko rozprzestrzeniać się w nieskończonych zasobach sieci. Aktywność w mediach społecznościowych powinna stać się jednym z elementów pracy – dlatego też trzeba podchodzić do niej z profesjonalizmem, skrupulatnością i regularnością. Jeśli zatem na poważnie myślimy o budowaniu marki eksperta dzięki social mediom, warto postawić na LinkedIna. To właśnie ten biznesowy serwis, podobnie zresztą jak Facebook czy TikTok, rośnie w siłę. Szacuje się, że w Polsce już ok. 4 mln osób korzysta z LinkedIna, podczas gdy na świecie to już prawie 700 mln ludzi. Zauważalny wzrost użytkowników, szczególnie mający na celu budowanie marki osobistej czy poszukiwanie pracy, to jedno, rośnie również ilość stron firmowych, których w Polsce jest już ok. 80 000. Sam serwis zmienia się również w kierunku nowych rozwiązań dla biznesu z uwzględnieniem rzeczywistości pandemii. Jak widać, jednym z głównych celów, jaki obrał sobie portal na rozwój w następnych latach, to budowa silnego portalu biznesowego, na którym przede wszystkim liczą się kontakty i relacje. Jeśli myślimy o budowaniu bądź promowaniu silnej marki osobistej tygrysa – poznajmy bliżej LinkedIna.


Jakie są użyteczne biznesowo nowości na LinkedInie?
Jedną z największych i najświeższych nowości na LinkedInie są długo wyczekiwane LINKEDIN STORIES, za pomocą których możemy zarówno na profilach prywatnych, jak i firmowych dzielić się firmowymi materiałami video (do 20 sekund), zdjęciami potwierdzającymi wykonywaną przez nas pracę czy dedykowanymi grafikami.

Możemy w nich dodatkowo:
oznaczać inne firmy i użytkowników (użyteczna opcja przy np. organizowaniu wydarzeń branżowych online bądź wspieraniu rozwoju profili firmowych firm partnerskich),
dodawać naklejki i napisy (naklejki są skomponowane z mocnym przeznaczeniem biznesowym, ale są w języku angielskim jeszcze, z kolei napisy możemy formatować, wyróżniając je kolorem),
jako użytkownicy odpowiadać na relacje w prywatnych wiadomościach (to również przydatna opcja, jeśli szybko chcemy wejść w relację z firmą rekrutującą lub potencjalnym klientem).

Serwis wprowadził także w styczniu tego roku opcję SWIPE-UP w Stories umożliwiającą linkowanie do stron firmowych i blogów. Aby móc z niej korzystać, trzeba spełnić jeden z 2 warunków: posiadać profil firmowy lub
być użytkownikiem z min. 5 tysiącami kontaktów w swojej sieci.

Myśląc o budowaniu marki osobistej czy pozycjonowaniu eksperckim pracowników firmy, wśród stories na biznesowym kanale mogą pojawić się:
• relacje z naszego udziału w wydarzeniach branżowych jako dowód śledzenia aktualności, nowinek czy trendów;
• prezentacje zaangażowania w dzielenie się wiedzą ze studentami lub kursantami jako potwierdzenie doświadczenia;
• porady bądź branżowe tipy mogące przybrać formę cyklu prezentowanego w dany dzień tygodnia jako potwierdzenie słuszności dzielenia się wiedzą;
• odpowiedzi na pytania (Ask Me Anything – jest nawet taka naklejka, którą można dodać do stories), które można wykorzystać do kontaktów z dziennikarzami i wypowiedzi eksperckich w branżowych mediach.
Należy mieć pełną świadomość generowania stories do kompletnie innej grupy docelowej, co powinno mieć odzwierciedlenie nie tylko w ich tematyce, ale też w ich wyglądzie. Na pewno w atrakcyjnej graficznie formie można prezentować ważne dane rynkowe, analizować raporty, omawiać trendy, zdradzać ciekawostki branżowe, wypowiedzi eksperckie czy polecać wiarygodne firmy bądź sprawdzonych pracowników.
Kolejna nowość na LinkedInie to tworzenie NEWSLETTERÓW. Możemy je przygotować w oknie tworzenia publikacji, wybierając opcję napisania artykułu. Następnie pojawia się opcja stworzenia biuletynu wraz z niezobowiązującym określeniem częstotliwości jego publikacji. W treści można dodawać zdjęcia, hashtagi czy linki. Co ważne, newslettery na LinkedInie mają możliwość subskrypcji. Poza tym biuletyny mają dostęp do tych samych narzędzi, co artykuły w serwisie. W praktyce oznacza to między innymi możliwość udostępniania ich w innych mediach społecznościowych, jak również dostęp do statystyk. Wiedząc to, warto rozwijać profile naszych ekspertów bądź pozycjonować marki osobiste założycieli lub pomysłodawców firmy. Poza newsletterami warto wspomnieć o BIZNESOWYCH WYDARZENIACH ONLINE, którymi mogą być webinaria, szkolenia, a nawet konsultacje biznesowe eksperta.


LinkedIn Events pojawiły się na platformie w maju 2020 roku. Od tego czasu z racji trwającej na całym świecie pandemii w większości branż wydarzenia przeniosły się do internetu. Pojawiły się nowe funkcjonalności w wydarzeniach, jak chociażby możliwość odkrywania – w zakładce „Moja sieć” pojawiać się będą spersonalizowane rekomendacje wydarzeń online. Dodatkowo użytkownicy otrzymywać będą cotygodniowe maile, w których znajdą się podsumowania minionych eventów online, a obserwatorzy stron firmowych będą dostawać powiadomienia (alerty) za każdym razem, gdy te utworzą nowe wydarzenie. Kolejną nowością, ważną na pewno dla każdego organizatora wydarzeń, szczególnie bezpłatnych, jest możliwość tworzenia formularzy rejestracyjnych na wydarzenia, aby firmy mogły łatwiej gromadzić dane na temat uczestników. Przy odpowiednim zaplanowaniu wydarzeń, szczególnie jeśli mamy do dyspozycji ciekawego eksperta bądź też treść warsztatową, możemy utworzyć sobie dedykowane listy mailingowe, aby wysyłać wiadomości z podziękowaniami za wzięcie udziału w evencie, lub listy kontaktów, które mogą przydać się przy targetowaniu. Dzięki takim bazom mailingowym możemy podjąć kolejne działania mające na celu pozyskanie potencjalnych klientów. Wystarczy, że utworzymy niestandardową grupę docelową w Menedżerze Reklam na podstawie tych, którzy wzięli udział w którymkolwiek z firmowych wydarzeń na LinkedInie.


LinkedIn wdrożył również możliwość prowadzenia wideorozmów w prywatnych konwersacjach, co daje duży potencjał rekrutacyjny, ale także biznesowy, mając na względzie rozmowy z partnerami biznesowymi na całym świecie, dużo łatwiej przecież znaleźć ich na LinkedInie. Dodano także filtr aktywności pracowniczej, który może być przydatny dla marek dbających o swoje działania z zakresu employer bradingu. Dzięki funkcjonalności Notify Employees możemy mieć pewność, że każdy pracownik dowie się o każdej nowej publikacji na profilu firmowym, co zwiększa szansę na ilość udostępnień, które przekładają się na zasięgi profilu oraz szanse na wzrost obserwujących. Z kolei na profilach prywatnych mamy możliwość redagowania dłuższych nagłówków, składających się z 220 znaków, i możemy zawierać w nich hasła czy słowa kluczowe związane z naszym doświadczeniem zawodowym oraz zaznaczać opcję „open to work”, by ułatwić rekruterom wyszukiwanie osób otwartych na nowe wyzwania i pracę, to szczególnie ważne, gdy tworzy się dedykowane opisy ekspertów rynkowych. W przypadku budowania marki osobistej eksperta na profilu prywatnym częste korzystanie z publikowania artykułów naszego autorstwa to jeden z „must do”, podobnie zresztą jak aktywizowanie się w postaci komentarzy na innych profilach prywatnych czy firmowych.


Silna marka a biznes tygrysa
Silna marka osobista jest przede wszystkim prawdziwa, wiarygodna, autentyczna. Czyli posiada prawdziwe wartości, szczere obietnice, pomaga i realnie odpowiada na potrzeby grupy docelowej, którą mogą być np. właściciele innych firm, ma testymoniale, referencje i nieustannie czuwa nad strategicznym pozycjonowaniem online, choćby poprzez regularne prowadzenie komunikacji na swoim profilu LinkedIn (2–3 x w tygodniu). Nie potrzebujemy także do tego serii gościnnych wykładów na uczelniach czy publikacji w biznesowych magazynach. Możemy skorzystać z dobrodziejstw internetu, jak LinkedIn, ale także własny kanał na YouTubie, coraz bardziej popularny podcast tematyczny, ekspercki blog, wizytówkowa strona internetowa wraz z chatem do kontaktu, profil na Facebooku czy odpowiednie wykorzystanie Twittera oraz obecność w lokalnych mediach. Zaniedbanie tego typu działań może skutecznie uniemożliwić wyzwolenie z prowadzonego biznesu pełni potencjału. Inwestowanie w tego typu działania to z kolei znakomity pomysł na szybsze osiągnięcie celu i ukształtowanie pozytywnego wizerunku tygrysa biznesu.

 

AGNIESZKA PAJĄK
CEO, PR & Social Media Manager
My Way Media

Show Buttons
Hide Buttons