Joanna Staruszkiewicz – kobieta rakieta
Kobieta, która żadnej pracy się nie boi. Kobieta, której doba trwa co najmniej 48 godzin. Kobieta wszechstronna, prowadząca zawodowo Centrum Kosmetyczne Hello Beauty Studio, współpracująca z wrocławską fundacją „W Związku z Rakiem”, z Erą Nowych Kobiet oraz Stowarzyszeniem Era Kobiet Namysłów. Jako współwłaścicielka od blisko 20 lat dowodzi Technice Sprężonego Powietrza w spółce Czemar oraz Czemar Serwis i zasiada w zarządach wielu instytucji. Najbardziej cieszy ją jednak praca w szkole – prowadzi z powodzeniem także Stowarzyszenie Koszykarskie NKS Start Namysłów Sekcja Halowa – i możliwość pracy na rzecz młodzieży. To kobieta, która działa w różnych dziedzinach, ma różne zainteresowania i spotyka różne przeszkody na drodze do celu. Szalenie uparta i niezwykle pracowita.
Jakie rady chciałabyś przekazać kobietom, które marzą o własnym biznesie?
Staraj się nie konkurować, rób swoje. Posiadaj jasno wytyczone wizje i misje prowadzonych przez siebie firm lub działalności. Odróżnienie się od konkurencji to przede wszystkim unikalność i zapadanie w pamięć podczas prezentowania się potencjalnym klientom, którzy mogą nas docenić. Zaoferuj komfort i tak ważny dla nas wszystkich ostatnio czas oraz konkretne, ułatwiające życie rozwiązania.
Jak wygląda współpraca z mężem, zarządzając sporą firmą z zakresu techniki sprężonego powietrza? Jakie są korzyści i wyzwania związane z prowadzeniem biznesu jako para?
Nasze podejście zaprzecza powiedzeniu, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. W naszym przypadku jest zupełnie inaczej. Jesteśmy z Markiem małżeństwem prawie 20 lat i mamy do siebie pełne zaufanie, co pozwala bardzo szybko i sprawnie rozwiązywać różne problemy, również biznesowe. Dzięki temu jesteśmy o wiele bardziej skuteczni niż nasi konkurenci. Całości dopełnia współpraca z pracownikami. To relacje z nimi zawsze były i są dla nas priorytetem. Wysoka jakość świadczonych usług to przede wszystkim ludzie. Nieustannie trwam w szkoleniach i rozwoju osobistym. Kształcę siebie i pracowników. Świat się zmienia i ewoluuje, to samo dotyczy świata biznesu. Rozwój jest ważny. Może nam pomóc ulepszyć swoje kompetencje miękkie, odnaleźć nowe obszary, w których chcemy się rozwijać, poprawić nasze samopoczucie czy wzmocnić motywację do działania. A wszystko to działa na korzyść firm, które prowadzimy z mężem.
Czy możesz podzielić się jakimś szczególnie poruszającym lub inspirującym momentem związanym z zaangażowaniem w biznes rodziny?
Było ich wiele na przestrzeni 20 lat. Od pierwszego zakupionego radia Pionner do auta serwisowego dla mojego męża, żeby nie usnął, wracając z pracy do synka, po stworzenie własnej firmy… każdy moment buduje i sprawia, że chcesz więcej i dalej. Pierwsze zatrudnienie pracownika było chyba największym wyzwaniem. W głowie kłębiły się pytania: Czy na niego zarobimy? Czy utrzymamy jego rodzinę? Czy otrzymamy tyle zleceń? Dziś już wiem, że to były tylko obawy o przyszłość każdej napotkanej na naszej drodze osoby. Obecnie już silni i zbudowani, mamy odwagę wierzyć i wytyczać cele, misje i wizje oraz dążyć wytrwale do ich realizacji. Ważnym momentem była pierwsza Wigilia firmowa. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, ile osób na nas liczy i ilu tak naprawdę ludzi zatrudniamy. Piękny, a zarazem przerażający widok. Cudowna, potężna firma, ale i wielki ciężar, jaki spoczywa na nas, właścicielach, by ją utrzymać i kolejno z każdym rokiem rozwijać i powiększać.
Ciekawi mnie, jak utrzymujesz równowagę między pracą a życiem rodzinnym.
#Wakacje, #ferie, #polskiemorze, #zwiedzanie, #citybreak, #miastaEuropy… mogłabym tak wymieniać bez końca. Czas dla rodziny jest najcenniejszy i zawsze wspólnie zaplanowany. Cieszymy się na nowe kierunki i planujemy z dużym wyprzedzeniem kolejną destynację do odwiedzenia. To cenne chwile, bo są wyjątkowe, nietuzinkowe i na wskroś rodzinne. Przy tym spełniamy nasze marzenia o podróżowaniu i zwiedzaniu świata. Wracamy naładowani i gotowi na nowe wyzwania – i tak do kolejnego wyjazdu.
Jakie korzyści przynosi społeczności otwieranie salonu beauty? Jak wpływa to na Twoje relacje z klientami i społecznością lokalną?
Networking otwiera drzwi dla nowych możliwości biznesowych. Nawiązywanie nowych kontaktów to prawdopodobnie najbardziej oczywista korzyść, jaką osiągamy. Spotkania beauty pokazują wiele możliwości i otwierają wiele dróg do realizacji siebie. Czy to są zabiegi, czy wernisaże po spotkania biznesowe, każdorazowo odbywa się to z poziomu Hello Beauty Studio. Sukcesu w biznesie nie osiągamy samodzielnie. Realizując założone cele, potrzebujemy nie tylko zaufanego zespołu pracowników, ale także wsparcia z zewnątrz. Klient jest tutaj najważniejszy. Wartościowe kontakty to fundament rozwoju firmy. Te kobiece są nieocenione. Zawsze warto posłuchać o mądrych, niepokornych i kreatywnych kobietach, które zmieniają świat albo chociaż jakąś jego część. Nawiązywanie nowych znajomości i budowanie biznesowych kontaktów pod nazwą networking jest podstawą ludzkich relacji. Cudownie jest być częścią kobiecego świata. Połączenie niepowtarzalności każdej z nas, różnych wartości, misji ma wielką wartość. Pokazujemy drogę innym kobietom, powodujemy wymianę energii. Razem możemy tylko zyskać. Prowadzę z miłością salon urody Hello Beauty Studio. Moja praca opiera się zawsze na długofalowych relacjach z ludźmi, bazujących na szacunku, współpracy oraz zaufaniu.
W miarę jak społeczeństwa stają się bardziej świadome i dążą do równości płci, związane z tym stereotypy są coraz mocniej kwestionowane, a kobiety w biznesie coraz częściej są doceniane za swoje umiejętności, wiedzę i doświadczenie. Wzrasta również liczba inicjatyw i działań na rzecz promowania różnorodności i włączania kobiet w biznes oraz przeciwdziałania schematom myślowym związanym z płcią. Ważne jest, aby dążyć do równości płci, aby umożliwić kobietom pełne wykorzystanie ich potencjału i osiąganie sukcesów zawodowych bez ograniczeń wynikających z archaicznie funkcjonujących w naszym otoczeniu stereotypów.
Jakie są Twoje doświadczenia jako matki w kontekście prowadzenia biznesu?
Rola matki jest dla mnie najważniejszą i kluczową życiową rolą. Syn jest najistotniejszy. Jestem zatem na wskroś zorganizowana, a nawet posunę się dalej w śmiałej tezie – bardziej pedantyczna w swoich działaniach. Każdego roku doskonalę te umiejętności. Każdy element życia codziennego jest skrupulatnie zaplanowany, a to pozwala zaoszczędzić czas, który jest na wagę złota. Zatem zajęcia sportowe, angielski czy inne aktywności są ułożone w grafiku tak, by każdy domownik wiedział, co i kiedy robimy. Planner biznesowy ma też takowe zapisy. Każda pozycja, czy to biznesowa, czy prywatna, ma swoją rangę i według niej działamy. Świat daje wiele możliwości planowania dnia holistycznie. Również moje prywatne aktywności mają swój czas.
Kiedy life, a kiedy live?
Już dziś wiem! „Live Life Now” to okazja, aby włączyć swoją MOC – moc osobistego rozwoju, moc realizacji celów i moc pozytywnej transformacji. Doświadczyłam skutecznych strategii mentalnych, które pozwalają mi przekraczać bariery, pokonywać własne ograniczenia i osiągać sukces. Już wiem, że rozwój kształci kompetencje adaptacyjne. Mózg jest jak spadochron, ważne, żeby był otwarty, a samoświadomość pozwala unikać cierpienia. Te hasła zostaną ze mną na dłużej!
Jaką najbardziej wartościową myśl chciałabyś przekazać wszystkim czytającym Twoją historię?
Kobieta niezależna dziś? To kobieta wolna, decydująca i stanowiąca o sobie samej. Otwarta na świat, ciekawa życia. Rodzinna, a zarazem przedsiębiorcza. Niezależność finansowa pozwala jej twardo stąpać po ziemi.
JEST SOBĄ!
A jakie są Twoje przekonania? Jaką Ty chcesz być kobietą? Jaką chcesz być żoną? Czy realizujesz się w małżeństwie? Jaka jest Twoja aktualna sytuacja finansowa? Po czym poznasz, że jesteś niezależna?
Czas na Ciebie!
Dziękujemy za rozmowę.
Zdjęcia: Yana Vydavska