Kobieta, która podbiła męską branżę

 

Anna Strzelecka, dyrektor polskiego oddziału firmy Briotherm XPS, od ponad dekady z powodzeniem prowadzi działalność w branży budowlanej – sektorze tradycyjnie zdominowanym przez mężczyzn. Opowiada o swojej nietypowej drodze zawodowej, wyzwaniach, które napotkała, i wartościach, jakimi kieruje się w codziennej pracy. Podkreśla, jak ważna jest odpowiedzialność społeczna i ekologiczna w biznesie, oraz zdradza, co napędza ją do dalszego działania.

 

Jak kształtowała się Pani droga zawodowa? Co zadecydowało o wyborze ścieżki związanej z szeroko pojętą branżą budowlaną?

Moja ścieżka zawodowa od początku była związana z męską branżą. Swoje pierwsze kroki stawiałam, pracując w firmie recyklingowej. Zajmowałam się współpracą z niemieckimi, chińskimi i rumuńskimi partnerami. Ówczesna firma skupowała, przetwarzała i handlowała surowcami wtórnymi, a ja byłam odpowiedzialna za oferty, transporty oraz przepływ dokumentów. Ta współpraca trwała kilka lat i wiele mnie nauczyła, ale w pewnym momencie zdecydowałam się na zmianę, chciałam zacząć coś innego, nowego, szukałam odmiany, branży kobiecej. Los natomiast chciał inaczej i pojawiła się propozycja współpracy z międzynarodową firmą Briotherm XPS. Pan I.L., z którym współpracowałam w poprzedniej firmie (firma ta kupowała od nas surowce wtórne do produkcji materiałów budowlanych), skontaktował się ze mną i zaproponował współpracę, otwarcie oddziału rumuńskiej firmy w Polsce, wprowadzenie na rynek ich produktu GIASxps, zbudowanie sieci dystrybucji i poprowadzenie oddziału firmy. Podjęłam to wyzwanie, choć nie byłam pewna, czy sobie poradzę, miałam doświadczenia z partnerami z branży recyklingowej, natomiast z branżą budowlaną nie miałam nic wspólnego. Mając w pamięci słowa Colina Powella, pomyślałam, że warto spróbować, bo: „Nigdy się nie dowiesz, czego możesz dokonać, jeśli nie spróbujesz”. O branży budowlanej nie wiedziałam nic, ale zarząd nie potrzebował kogoś, kto się na niej zna, tylko kogoś, komu mogą zaufać, kto szybko się uczy, kogoś z potencjałem, a ten we mnie dostrzegli. Potrzebowali kobiety w branży budowlanej, która w tamtym czasie, czyli ponad 11 lat temu, była kimś niespotykanym. Pomysłem na wyróżnienie się spośród innych firm z tej branży było zarządzanie firmą przez kobietę. Cała nasza konkurencja miała w zarządach mężczyzn, a znaczna większość przedstawicieli handlowych to byli mężczyźni. U nas miało być inaczej.

I tak w 2013 roku, we współpracy z kancelarią prawną, panem I.L. w Konstancinie Jeziornej pod Warszawą, znaleźliśmy odpowiednie miejsce na halę oraz biuro dla polskiego oddziału firmy Briotherm XPS Sp. z o.o. To był pierwszy krok do zbudowania firmy – oddziału w Polsce.

Obecnie jest Pani dyrektorem polskiego oddziału rumuńskiego Briotherm XPS, gdzie odpowiada Pani za obsługę kluczowych partnerów firmy. Jakie wartości przyświecają Pani podczas codziennej pracy?

Może najpierw zacznę od wartości firmy Briotherm XPS, z którymi się utożsamiam, a która w swoich założeniach działa w oparciu o strategię CSR (Corporate Social Responsibility) – zakłada ona, że przedsiębiorstwo nie jest skupione wyłącznie na własnych interesach i rozwoju, ale też prowadzi działania mające na celu poprawę ogólnego dobrostanu społecznego, czyli:

  • przestrzeganie praw człowieka,
  • poszanowanie praw pracowniczych,
  • ochrona środowiska – przeciwdziałanie jego degradacji – i tu kładziemy mocny nacisk na zbiórki odpadów,
  • stosowanie polityki równych szans i sprawiedliwych praktyk rynkowych,
  • promowanie zrównoważonej konsumpcji, uczciwy marketing, troska o konsumentów,
  • zaangażowanie społeczne, wspieranie różnych akcji charytatywnych.

Uważamy, że założenia CSR dotyczą nie tylko wielkich korporacji, ale również mogą je wprowadzać mniejsze podmioty, które swoimi działaniami także wpisują się w powyższe wytyczne. Nasza firma stawia przede wszystkim na wykorzystywanie surowców wtórnych w procesie produkcyjnym, które przyczyniają się do oczyszczania środowiska. Świadomość ludzi na temat zagrożeń związanych z degradacją środowiska wzrasta. Bycie eko to nie tylko modny trend, ale sposób na życie i wyznacznik odpowiedzialności. W obecnym czasie ochrona przyrody jest szczególnie ważna, co zauważają firmy, którym zagadnienie społecznej odpowiedzialności biznesu jest bliskie tak jak naszej. Akcje oddawania zużytych materiałów PS (styropianów) do punktów zbiórki jest dla nas priorytetem, ponieważ z tych surowców możemy wytwarzać nasze produkty.

Dla mnie osobiście największą wartością w pracy jest człowiek, praca z ludźmi, moimi partnerami jest dla mnie najważniejsza. Dbanie o ich zadowolenie jest kluczowe, dlatego stawiam na uczciwość i etykę w biznesie. Nie zapominam również o „work life balance”, który pozwala mi na reset po godzinach pracy i spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi oraz realizację moich pasji.

Będąc kobietą odnoszącą sukcesy w branży zdominowanej przez mężczyzn, z jakimi trudnościami musiała się Pani zmierzyć? Jakie strategie pomogły Pani je przezwyciężyć?

Bez porażek, błędów, wyzwań, trudnych doświadczeń i złych decyzji nigdy nie dotarłabym do miejsca, w którym dziś jestem. Choć czasem mnie również wydaje się, że sukces innym osobom przychodzi jakoś łatwiej. Sama przekonałam się o tym, że droga do sukcesu nigdy nie jest prosta i nigdy nie jest taka sama jak w przypadku innych osób. Sukcesy takie jak: dobrze zorganizowane firmy, spektakularne osiągnięcia biznesowe, rozpoznawalne marki, pożądane produkty i usługi, bogactwo, sława, a także imponujące kariery naukowe i sportowe, nie powstają z niczego. Są efektem obranych celów, wizji, a także konsekwentnego działania oraz nieustannego opanowywania umiejętności podnoszenia się po porażkach.

Usłyszałam setki razy „nie”. Wprowadzając materiał budowlany rumuńskiego producenta na rynek polski, musiałam najpierw poznać produkt, który sprzedaję. Uwierzyć w niego, bo przecież sprzedawałam nie tylko produkt, ale też siebie. To produkt budowlany w kolorze szarym wykonany z recyklingu. Nie było to proste. Najpierw musiałam przekonać siebie samą, żeby potem ktoś uwierzył w mój produkt i zaufał mi na tyle, żeby rozpocząć współpracę. Kolejnym krokiem było opracowanie strategii, sylwetki klienta docelowego, znalezienie firm budowlanych, które mogłyby być zainteresowane jego zakupem. To było jak otwarcie książki telefonicznej i wybranie losowo numerów z listy. Rozwój własnej firmy od A do rozpoznawalności to szalenie długi proces, dlatego trzeba uzbroić się w cierpliwość, a także działać i uczyć się na własnych błędach. Działałam mimo wielu niewiadomych. Działałam, mimo że nie znałam nikogo i nikt nie znał mnie.

W tamtych czasach, ale i obecnie ludzie w branży znają się oraz kupują z polecenia. Ze mną nie chcieli rozmawiać, a co dopiero kupić rumuński produkt. Walczyłam nie tylko z wprowadzeniem nowego produktu, ale i z przekonaniami oraz stereotypami. Wielokrotnie usłyszałam słowo „nie”, bo brzydki, bo rumuński, bo nieznany. Mimo wielu odmów i mnóstwa trudności nie zrażałam się, szukałam rozwiązań, kontaktów, poleceń po znajomych. Po pierwszej realizacji prosiłam o rekomendacje, które pokazywałam na kolejnym spotkaniu. Działałam wytrwale każdego dnia. Wierzyłam w siebie i swój produkt. Budowałam bazę kontaktów, spotykałam się z klientami, przekonywałam, doradzałam i sama nabierałam doświadczenia.

Budowanie firmy nie jest proste. Jednak daje ogromną satysfakcję. Wyzwania dodają mi energii do działania, są motorem napędowym w dążeniu do realizacji. Bardzo to lubię, w mojej głowie kreują się kolejne myśli i pomysły.

Briotherm XPS to firma specjalizująca się w produkcji płyt XPS. Co wyróżnia Wasze produkty na tle konkurencji?

„Naszym zadaniem jest ustalić, czego klient będzie chciał, zanim tego zapragnie”, słowa Steve’a Jobsa są naszym hasłem przewodnim. Briotherm XPS to firma z Rumunii specjalizująca się w produkcji izolacji termicznych. Oferujemy produkty wysokiej jakości, które zapewniają klientom komfort cieplny i doskonałe warunki we wnętrzach niezależnie od pory roku, a jednocześnie chronią przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, takich jak wilgoć, wiatr czy hałas.

Nasze płyty GIASxps grafit są wytworzone w 100% z materiałów pochodzenia z recyklingu, co wyróżnia nas na tle konkurencji. Chronimy środowisko, z czego możemy i jesteśmy dumni.

Jakie innowacje wprowadza Briotherm XPS, aby utrzymać swoją pozycję lidera na rynku? Czy może Pani opowiedzieć o najnowszych technologiach, które wykorzystujecie?

Obserwując zmieniający się świat, plany zrównoważonego rozwoju, zmiany w prawie budowlanym – nasza firma nieustannie szuka rozwiązań, aby sprostać wymaganiom, jakie są i będą nakładane na przedsiębiorców i firmy produkcyjne, dlatego też nasi technolodzy opracowali produkt GIASxps 300+, który został wprowadzony do sprzedaży w listopadzie 2023 roku i który posiada współczynnik przewodzenia ciepła (lambda) na poziomie 0,026. Jest w chwili obecnej najniższym parametrem lambda w Polsce. To rozwiązanie umożliwia uzyskanie najwyższej wydajności przy kosztach niższych o nawet 25%. Nowy GIASxps 300+ wymaga zastosowania mniejszych grubości płyt XPS do uzyskania takiej samej odporności termicznej jak grubsze płyty proponowane przez innych producentów.

Co sprawia, że ma Pani energię do działania? Gdzie znajduje Pani inspirację do codziennych wyzwań?

Bardzo lubię się uczyć, czerpię wiedzę od innych ludzi, przede wszystkim praktyków, oraz inspiruję się wspaniałymi mówcami, którzy mnie napędzają do działania. Ukończyłam wiele szkoleń i kursów, skończyłam studia podyplomowe na kierunku psychologia w biznesie. Uznałam, że studia na tym kierunku pomogą mi zrozumieć mechanizmy działań, nauczę się sprawniej radzić sobie z uczuciami i emocjami i w lepszym stopniu zrozumiem zachowania potencjalnych klientów. W ostatnim czasie uzupełnieniem mojej wiedzy były studia MBI (Master of Business Administration) o kierunku biznes międzynarodowy, gdzie poszerzałam swoją wiedzę na temat współpracy między państwami.

Cały czas się rozwijam, słucham, rozmawiam z moimi partnerami, bardzo to lubię, analizuję, a potem wymyślam strategie i staram się je wprowadzać w swoim biznesie.

Czy czuje się Pani spełniona zawodowo i czy zrobiłaby Pani coś inaczej, gdyby mogła Pani cofnąć czas?

Czy zrobiłam coś inaczej? Nie! Nie żałuję swoich decyzji, były podyktowane sercem, rozumem i sytuacją. Nie można żyć przeszłością. Warto do niej wracać, by wyciągnąć wnioski i lekcje z tego, co się wydarzyło, ale nigdy nią nie żyć, bo to już było. Żyję tu i teraz, planuję przyszłość mojej firmy, mam wizję, do której dążę. Jestem spełniona zawodowo jako kobieta biznesu, jako dyrektor oddziału Polska, specjalistka ds. BHP, która działa od lat w branży recyklingu. Wszystkie moje działania doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem niezależna finansowo i mentalnie. Od lat wspieram chore dzieci, współpracując z kilkoma fundacjami, aby dzielić się tym, co już mam. Mam wspaniałych, kochających ludzi koło siebie, którzy mnie wspierają. Jestem szczęśliwą kobietą i mamą. Moja rada dla kobiet to: Bądź odważna i nigdy się nie cofaj pomimo pojawiających się trudności!

Prywatnie Anna Strzelecka jest…

Anna Strzelecka (Grzywacz) – jestem dyrektorem oddziału w Briotherm XPS Sp. z o.o. Polska. Mam 44 lata, jestem szczęśliwą mężatką, mamą dwóch córek. Jedna kończy właśnie 20 lat, druga miałaby dziś 25 lat (ale zmarła kilka lat temu), a także 12-letniego przybranego syna.

 

 

Rozmawiała: Justyna Nakonieczna

 

 

Zdjęcia: Yana Vydavska

 

 

 

 

Show Buttons
Hide Buttons