Kobieta w biznesie. Czy trudno kobiecie otworzyć i prowadzić firmę na rynku polskim?
Standardowe, stereotypowe role przypisywane płciom już dawno przestały odgrywać jakiekolwiek znaczenie w świecie biznesu. Kobiety, które jeszcze przed kilkoma dekadami rzadko mogły zajmować najbardziej eksponowane stanowiska, a na najwyższych szczeblach były raczej wyjątkiem potwierdzającym regułę, teraz stanowią o sile wielu podmiotów. Sama obecność kobiet w gronie prezesów czy ciał kierowniczych firm nie tylko dziś nikogo nie dziwi, ale jest właściwie standardem. Kobiety decydują o działaniach zarówno mniejszych, jak i olbrzymich organizacji. Równouprawnienie nie jest – wbrew zastrzeżeniom niektórych osób – jedynie politycznym ruchem, ale staje się bardzo korzystnym rozwiązaniem z ekonomicznego i organizacyjnego punktu widzenia. Kobiety w biznesie działają na korzyść organizacji i to właśnie ten czynnik sprawia, że coraz więcej z nich zajmuje wysokie managerskie pozycje.
Kobiety coraz częściej decydują się również na zakładanie własnych firm. Według najnowszych statystyk nad Wisłą do kobiet należy obecnie 32,5 proc. firm w Polsce.
Większość tych działalności to małe firmy, zatrudniające do 9 osób. Najbardziej aktywne biznesowo są mieszkanki województwa zachodniopomorskiego. Odsetek firm będących w 100 proc. własnością kobiet jest tam najwyższy w Polsce i w styczniu 2022 roku wyniósł 35 proc. – o 4 proc. więcej niż rok wcześniej.
Prawie 2/3 pań, które decydują się na założenie własnej działalności gospodarczej, wcześniej pracowało w innym przedsiębiorstwie, w tym 1/3 na kierowniczym stanowisku. Motywacją do założenia firmy jest więc często osiągnięcie wszystkiego, co było możliwe, w danym miejscu pracy. Chęć rozwijania się dalej i realizowania swoich planów zawodowych, co w dotychczasowym miejscu pracy nie było już możliwe.
Blisko połowa kobiet, które decydują się na działalność, ma 36–45 lat. Własna firma daje możliwość pracy poza sztywnymi ramami czasowymi, jak np. w korporacjach, więc pozwala godzić obowiązki zawodowe z rodzinnymi, często także z rolą matki.
Zadajmy teraz pytanie, czy trudno kobiecie otworzyć i prowadzić firmę na polskim rynku?
Obecne niestabilne czasy oraz cały okres pandemii był bardzo dużym wyzwaniem dla kobiet prowadzących własne firmy. Co piąta polska przedsiębiorczyni z powodu pandemii musiała zmienić profil działalności. Spadek liczby firm w rejestrze KRS w tak trudnym dla przedsiębiorców okresie nikogo nie dziwi. Ale mimo to kobiety nie boją się prowadzenia własnej firmy i coraz odważniej wkraczają do świata biznesu. Co zaskakujące, kobiety nie traktują własnej firmy jako drogi do miejsca na liście 100 najbogatszych Polaków. Firma to dla nich szansa na niezależność. I właśnie ta niezależność jest największą motywacją do założenia biznesu. Oprócz niezależności ważna też jest dla nich możliwość realizacji własnych pomysłów, elastyczny czas pracy, praca na własny rachunek oraz możliwość sprawdzenia się i rozwoju.
W 2022 roku zostały przeprowadzone badania, które pokazały, że aż 90 proc. kobiet wierzy w sens przedsiębiorczości i uważa, że należy zachęcać wszystkie panie (nawet te zakładające rodziny) do prowadzenia własnej firmy. Badania obaliły też stereotyp mówiący o tym, że kobiety myślące o macierzyństwie nie są zainteresowane zakładaniem działalności gospodarczej ze względu na komplikacje z tym związane, np. brak możliwości pogodzenia obowiązków rodzinnych z zawodowymi. Zaledwie 37 proc. ankietowanych uważa, że macierzyństwo może stanowić przeszkodę w prowadzeniu własnej firmy.
Badania pokazały również, z jakimi problemami muszą borykać się przedsiębiorcze kobiety i gdzie są ich słabe punkty. Około 40 proc. polskich przedsiębiorczyń ma problem z wyceną swoich produktów i usług. Zdaniem 80 proc. badanych kobiety zaniżają swoje oczekiwania finansowe, a 3/4 z tej liczby uważa, że przyczyną jest brak pewności siebie. Z kolei wśród kobiet, które nie prowadzą działalności, ale chciałyby to robić, właśnie brak pewności siebie powstrzymuje ponad 16 proc. przed założeniem firmy. Brak pewności siebie może po części wynikać z tzw. uprzedzeń. Jednym z takich uprzedzeń może być jeszcze obecne w naszej kulturze przekonanie, że kobiety nie są przedsiębiorcze i nie radzą sobie w biznesie, że ich naturalnym środowiskiem są dom i rodzina i to na nich powinny się w życiu skupić. Kolejnym czynnikiem utrudniającym prowadzenie firmy ankietowane uznały wysokie podatki oraz konieczność odprowadzania składek ZUS. Ten problem wskazało aż 60 proc. ankietowanych. Natomiast urzędową biurokrację wskazała prawie co druga osoba. Bariery mają więc głównie wymiar zewnętrzny i leżą poza kontrolą badanych. Własne ograniczenia (brak doświadczenia, kontaktów biznesowych, predyspozycji, specyficznych umiejętności) mają dla kobiet mniejsze znaczenie. Niewątpliwie barierą rozwoju przedsiębiorczości wśród kobiet są przepisy prawne, postrzegane przez większość jako skomplikowane i zawiłe. Uważa tak aż 92 proc. osób. Wśród przedsiębiorczyń odsetek ten był nieco niższy (86 proc.).
Co trzecia respondentka skarży się na absurdalne przepisy skarbowe, wymieniając konkretne przypadki, oto wybrane, najczęściej powtarzające się problemy:
- „Zostając rok z dzieckiem, musiałam zamknąć swoją działalność gospodarczą, ponieważ nie dość, że dla kobiet prowadzących działalność gospodarczą nie ma urlopu wychowawczego, to jeszcze istnieje konieczność płacenia składek zdrowotnych”.
- „Zmiana jednej cyfry w adresie miejsca prowadzenia działalności gospodarczej wymagała wypełnienia 4-stronicowego formularza w Urzędzie Skarbowym”.
- „W trakcie starania się o dotację na działalność gospodarczą, kiedy weryfikacja trwa już 13 miesięcy, w tym czasie nie wolno podjąć żadnej pracy, bo jest to równoznaczne z rezygnacją z dotacji”.
- „Urząd Skarbowy zakwestionował zakup słownika ortograficznego, twierdząc, że przedsiębiorca prowadząc usługi redakcyjne, umie przecież pisać”.
- „Mimo wygranej sprawy z Urzędem Skarbowym przedsiębiorca musiał zapłacić karę”.
- „Starając się o dofinansowanie z Urzędu Pracy na zatrudnienie pracownika, można zatrudnić wyłącznie osobę z miejscowości, w której prowadzona jest działalność”.
- „Niektóre przepisy wzajemnie się wykluczają”.
- „Nakaz budowy podjazdu przed wykończeniem budowy domu”.
- „Zatrudniony na umowę o pracę, zakładając dodatkowo własną działalność gospodarczą, musi odprowadzać ZUS”.
- „Konieczność płacenia podatku VAT od faktur, które nie zostały uregulowane przez klienta”.
W wielu dokumentach, zarówno unijnych (np. dokument strategiczny Europa 2020), jak i krajowych planach działań na rzecz zatrudnienia, w których wskazuje się na potrzebę zwiększania aktywności zawodowej kobiet, w tym w formie własnej działalności gospodarczej, podkreśla się, że zasadniczym ograniczeniem obecności kobiet na rynku pracy jest brak możliwości pogodzenia obowiązków zawodowych z rodzinnymi, a zwłaszcza z funkcjami opiekuńczymi. Ale czy jest to dla kobiet problem? Czy pogodzenie roli matki, żony i przedsiębiorcy jest dla większości kobiet niemożliwe?
Z badania wynika jednak, że 60 proc. przedsiębiorczyń potrafi pogodzić te trzy role. Uważają, że prowadząc firmę i posiadając więcej obowiązków, stały się jeszcze bardziej zorganizowane, szybciej wykonują swoją pracę i jeszcze bardziej efektywnie potrafią wykorzystać każdą minutę w ciągu dnia.
Dodatkowo dzięki założeniu działalności doszło w ich domu do podziału obowiązków pomiędzy nimi a mężem czy partnerem. Wcześniej, kiedy kobieta zajmowała się dziećmi i domem, większość obowiązków spadała na nią. A jej wysiłek i praca nie były dostrzegane i szanowane. W momencie podziału obowiązków partner dostrzegł, jak ciężka i odpowiedzialna jest praca w domu, docenił swoją partnerkę i z większym zapałem i szacunkiem zaczął uczestniczyć w obowiązkach domowych.
Większość pań może liczyć na wsparcie swoich partnerów, którzy coraz rzadziej są zazdrośni o ich sukcesy i wspierają je skutecznie w dążeniu do obranego celu. W dużej mierze to efekt zmian kulturowych i stopniowego odchodzenia od modelu tradycyjnego związku, gdzie to mężczyzna jest głównym żywicielem rodziny.
Wykształcone, ambitne i pracowite Polki są w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o przedsiębiorczość. Jest to dla nas, Polek, bardzo optymistyczny sygnał i jeszcze większa motywacja do działania.
Magdalena Cal-Kamińska
Trener Biznesu Brian Tracy International. Właściciel Bałtyckiej Akademii Masażu i Kosmetologii oraz sieci hotelowych spa Baltiqa Day Spa.
zdjęcie: Ewa Sahajdaczna Sahaj Photography