Nie jesteśmy tylko kalkulatorem

Przekształcenie rzemieślniczej pasji w dynamicznie rozwijającą się firmę było najważniejszym momentem w karierze Dariusza Alabrudzińskiego. W wywiadzie z nami opowiada o swoich przełomowych doświadczeniach, wyzwaniach na początku działalności Zespołu Eksperckich Biur Rachunkowych Alabrudzińscy oraz o cechach, jakie wyróżniają dobrego menedżera.

Jakie były najważniejsze momenty w Pana karierze, które miały największy wpływ na Pana rozwój zawodowy?

Kluczowym momentem dla każdego przedsiębiorcy, jak również dla mnie był ten, kiedy przestałem być rzemieślnikiem, a zacząłem być przedsiębiorcą. Jeżeli wszystko robisz sam, to wydaje ci się, że robisz wszystko najlepiej i osobiście będziesz musiał obsługiwać kluczowych klientów do końca życia, ponieważ w przeciwnym wypadku odejdą do konkurencji. W tym miejscu warto przytoczyć zasadę Pareta 80/20 i stosować ją w praktyce. Najtrudniejszy jest właśnie ten moment przejścia, ponieważ masz już większe wydatki, ale przychody jeszcze nie są na odpowiednim poziomie, trzeba to jednak wytrzymać i później struktura przychodów względem kosztów jest już właściwa. Lepiej mieć 1 zł z pracy 100 osób niż 100 zł z pracy własnej, ponieważ czynnik ludzki jest zawodny. Co się stanie, jak np. zachorujesz i nie będziesz miał siły pracować, a dodatkowo nie zbudowałeś portfela aktywów przynoszących bierny dochód? (Moim zdaniem najlepsze są tutaj inwestycje w inne firmy z innych branż dla dywersyfikacji z wyróżniającym się modelem biznesowym i dobrym zarządzaniem, nieruchomości za granicą oraz złoto inwestycyjne). Przestajesz pracować operacyjnie i zamiast tego robi to twój zespół, a ty go już tylko wspierasz i nadzorujesz oraz zarządzasz, ale kolejnym krokiem jest przekazanie zarządzania dyrektorom i kierownikom oraz wspólnikom, a ty już tylko nadzorujesz – co zresztą następnie również delegujesz. Dzięki tym zabiegom przestajesz działać operacyjnie i merytorycznie, zaczynasz za to myśleć koncepcyjnie nad biznesem, a nie w biznesie, oraz masz przestrzeń na budowanie kluczowych relacji z innymi przedsiębiorcami, którzy zmienią twój biznes na lepszy, ponieważ zostaną twoimi klientami lub zarekomendują klientów, lub w jeszcze inny sposób pomogą ci się rozwinąć – zostaną twoimi wspólnikami, zainwestują w twój biznes lub nakierują cię na tory, na które sam byś nie trafił.

Czy mógłby Pan opowiedzieć o początkach Zespołu Eksperckich Biur Rachunkowych Alabrudzińscy (ZEBRA)? Co było najtrudniejsze na początku działalności?

Nasze pierwsze biuro rachunkowe i kancelaria biegłego rewidenta powstały w 1989 roku we Włocławku, z inicjatywy mojego dziadka Józefa Alabrudzińskiego, który pasję do księgowości przekazał następnym pokoleniom. Zespół Eksperckich Biur Rachunkowych Alabrudzińscy to już trzecie pokolenie księgowych, co tylko w praktyce potwierdza nasze motto, że od pokoleń dystrybuujemy spokój. Najtrudniejsze na początku było namówienie dziadka, że musimy zatrudniać pracowników, a to dlatego, że dziadek chciał mieć małe, rodzinne biuro rachunkowe – w skład którego wchodziłaby babcia, moja mama i ja. Ja miałem inną koncepcję – więc coś zrobiłem nie tak 🙂 Dlatego z pełną premedytacją mogę powiedzieć, że łączenie tradycji z nowoczesnością przynosi bardzo dobre efekty i nie bójmy się tego wdrażać w nasze biznesy. W mojej branży była to np. wąska specjalizacja każdej księgowej, ponieważ do tej pory wychodziło się z założenia, że ma umieć wszystko zarówno z uproszczonej księgowości, pełnej księgowości, ZUS-u, list płac i kadr itd., a dodatkowo znać się na każdej branży i każdej wielkości firmach. A tak się po prostu nie da świadczyć usług na najwyższym poziomie, co też pokazał tzw. Nowy Ład, gdzie nastąpiło bardzo wiele zmian i tylko dzięki specjalizacji można było to szybko opanować i praktykować. Ponadto z czasem dla dużych i bardzo dużych przedsiębiorców, w tym spółek giełdowych, zaczęliśmy świadczyć outsourcing głównej księgowej, a nawet przejmujemy ich całe wewnętrzne działy księgowe i opracowujemy sprawozdania finansowe zgodnie z MSR (Międzynarodowe Standardy Rachunkowości). Dzięki czemu zarządy tych firm mają tę kwestię z głowy i mogą się skupić na rozwoju swoich firm. Z drugiej strony dla celów marketingowych wskazane było – oprócz nazwy, skrótu, logo i kolorów – wybrać sobie jakieś zwierzę. W naszym przypadku było to bardzo proste – ZEBRA, dodatkowo kojarzy się z przejściem dla pieszych = bezpieczeństwo, co jest zgodne z naszym przesłaniem i hasłem reklamowym „Twoja księgowość. Czarno na białym”. Na początku działalności za każdym razem musisz walczyć o to, żeby być zauważonym i uznanym za rzetelną firmę, dlatego dobrze też współpracować z partnerami, którzy z automatu wniosą cię na inny wymiar widoczności i wiarygodności. Dlatego z ogromną satysfakcją zawodową pragniemy poinformować, że nasze biura rachunkowe ZEBRA Rachunkowa zostały oficjalnie rekomendowane przez centralę Żabka do współpracy z jej franczyzobiorcami. Poza tym jeden z liderów rynku kredytowego w Polsce LENDI również zaprosił nas do współpracy ze swoimi placówkami w całej Polsce i klientami. Jest to dla nas wielkie wyróżnienie i potwierdzenie wysokiej jakości naszych usług księgowych.

Jakie cechy uważa Pan za najważniejsze u dobrego menedżera?

Nie heros, tylko zespół: uważam to za najważniejszą cechę dobrego menedżera, ponieważ samemu świata nie zdobędziemy. Każdy z nas jest inny i każdy ma swoje silne strony, ale dopiero kiedy połączymy nasze siły i kompetencje z innymi osobami, stajemy się kompletni i możemy się wzajemnie wspierać oraz stawiać czoła wyzwaniom. 1) Zatrudnianie ludzi lepszych od siebie: łatwo się o tym mówi, ale trudno realizuje w praktyce, niemniej jednak jest to nieuchronne przy dużych zespołach, ale dzięki temu możemy się wzajemnie uczyć od najlepszych. 2) Współpraca z „konkurencją” – najlepszy biznes robi się ze swoją konkurencją, trzeba tylko usiąść do rozmów. ZEBRA Rachunkowa jest zbudowana na firmach z tej samej branży, ale zamiast konkurować, woleliśmy dojść do porozumienia i razem działać w biznesie. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim wspólnikom za chęć wspólnego działania, zaangażowanie i osiągnięcia, ponieważ wiem, że robimy coś wspaniałego w branży, czego jeszcze nikt nie zrobił, i można ten model biznesowy również implementować na inne branże. 3) Nie być wąskim gardłem w firmie: nie ma ludzi niezastąpionych, ale wydajność całej, często dużej firmy nie może być mierzona i zależeć tylko od jednej czy dwóch osób, więc trzeba dobrze rozdzielić decyzyjność, a tym samym odpowiedzialność. To spowoduje, że firma nie będzie miała zatorów w wydajności i decyzyjności. 4) „Nie ma długu – nie ma biznesu”: żeby się rozwijać szybciej niż inni, warto sięgnąć po kapitał zewnętrzny. Dlatego opracowanie dobrego teasera inwestycyjnego, rozmowy z inwestorami oraz później zarządzanie tym kapitałem i jego pomnażanie to bardzo ważne elementy cechujące kapitana statku.

Co motywuje Pana do ciągłego rozwoju osobistego i zawodowego?

Rozwój daje mi szczęście, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, dlatego cały czas się rozwijam. Dodatkowo nie lubię strefy komfortu, więc kiedy czuję, że już niebezpiecznie się do niej zbliżam, to wtedy znów stawiam sobie nowe wyzwania, a tym samym ponownie napędzam rozwój. Najważniejsze zostawiłem na koniec: największą motywacją dla mnie są moi dwaj synowie i fakt, że będę mógł przekazać firmę na kolejne już, czwarte pokolenie, a jak słyszałem, to już dynastia – brzmi dumnie.

Co wyróżnia Pana firmę na tle konkurencji?

Przede wszystkim wyróżnia nas fakt, że nie jesteśmy pojedynczym biurem rachunkowym. ZEBRA Rachunkowa to wyjątkowe przedsięwzięcie o zasięgu ogólnopolskim. Znajdziesz nas i w Łodzi, i w Poznaniu, i w Warszawie, i we Włocławku, i w Toruniu, i w Gdańsku, i w wielu innych miejscach prawie we wszystkich województwach w kraju. Jesteśmy konsorcjum tworzącym model działalności podobny do sieci biur rachunkowych, ale połączonych ze sobą z poziomu właścicielskiego. Nasze placówki współpracują ze sobą, dzieląc się wiedzą, narzędziami i sprawdzonymi rozwiązaniami, a nad wszystkim czuwają czarno-białe paski 🙂 Z naszymi partnerami/wspólnikami wspólnie tworzymy to wyjątkowe przedsięwzięcie, jakim jest ZEBRA Rachunkowa. Dzielimy się doświadczeniami, wspierając know-how i dając naszym partnerom narzędzia w postaci: dołączenia do stabilnej marki istniejącej na rynku od ponad 30 lat, najnowszych rozwiązań technologicznych, w tym autorskiej już drugiej aplikacji ZEBRY Rachunkowej, sprawdzonej koncepcji i optymalizacji biznesowej, silnego brandu z jasno wytyczoną ścieżką marketingową, umocnienia rentowności własnego biznesu. Nasz cel to biura rachunkowe w każdym województwie. Dzięki temu będziemy firmą ogólnopolską i zagwarantujemy przedsiębiorcom łatwy i wygodny dostęp do usług księgowych premium.

Na stronie internetowej Pana firmy www.zebrarachunkowa.pl uwagę przykuwa stwierdzenie: „Nie jesteśmy tylko kalkulatorem”. Co kryje się za tym komunikatem?

Dobry księgowy to nie tylko kalkulator, który policzy podatki, ale pomoże przedsiębiorcom w ich wyzwaniach. Przepisy i podatki się zmieniają, ale jedno jest stałe – nasze zaangażowanie. Upraszczamy księgowość, pomagamy w rachunkowości, obsługujemy kadry i płace itd. Tłumaczymy język księgowy na prosty, ludzki i przyjazny. Odpowiadamy na pytania „Czy mogę to wrzucić w koszty?” i „Czy ta nowelizacja podatków mnie dotyczy?”. Misją ZEBRY jest spokój przedsiębiorców. My zajmujemy się księgowością, a przedsiębiorcy mogą w pełni realizować potencjał swojego biznesu. Bez stresu, papierkowej roboty i lęku, że coś przegapią. Mamy zespole wąsko wykwalifikowanych księgowych, doradców podatkowych, biegłych rewidentów, dyrektorów finansowych oraz audytorów, a w razie potrzeby współpracujemy ze sprawdzonymi prawnikami, więc klienci mają pełen zakres usług w naszej branży. Dobieramy formę prawną i formę opodatkowania dopasowaną do wielkości firm oraz ich działania, co bardzo często powoduje, że przedsiębiorca nie powinien już działać tylko na jednym podmiocie – firmy hybrydowe, co daje lepsze dopasowanie podatkowe. Dodatkowo nasi strategiczni partnerzy biznesowi od lat analizują prawo podatkowe w wielu krajach. Wykorzystujemy najatrakcyjniejsze rozwiązania podatkowe w jurysdykcjach takich jak np. Wielka Brytania, Estonia, Gruzja, Singapur, Szwajcaria. Z naszymi klientami poszukujemy skutecznych rozwiązań optymalizacji, ale także możliwości realizacji planów biznesowych. Oprócz samych konsultacji oferujemy kompleksowe wsparcie w otwieraniu podmiotów zagranicznych. Oferujemy również alerty podatkowe, dzięki którym przedsiębiorcy regularnie otrzymują informacje o kluczowych zmianach w systemach podatkowych. Aktualnie pomagamy we współpracy z bankiem w ramach wealth management otwierać konta m.in. w Luksemburgu, w Szwajcarii, w Nowym Jorku, aby nasi klienci mieli dostęp do swojego kapitału na całym świecie. Dodatkowo w ramach dywersyfikacji portfela nieruchomości coraz więcej osób decyduje się na zakup nieruchomości za granicą, więc zgodnie z potrzebami naszych klientów podpowiadamy, jaka destynacja jest dla nich najlepsza, załatwiamy formalności, a nawet współorganizujemy wyjazdy inwestorskie.

Jakie metody stosuje Pan, aby zrozumieć i spełniać potrzeby swoich klientów?

Relacje, rozmowy, zadawanie odpowiednich pytań, np. „Jakie masz aktualne wyzwania w firmie?”, oraz notowanie wyzwań i zapotrzebowania w CRM, żeby dalej można było je przetwarzać i nimi zarządzać. Potrzeby klientów są różne, ale zawsze mamy kogo polecić w celu ich rozwiązania, ponieważ przez lata wykształciła się u nas silna i sprawdzona sieć połączeń firm, które wspierają biznes naszych klientów. Niektórzy potrzebują finansowania w postaci kredytu, leasingu czy faktoringu, inni usług prawnych, w tym teraz bardzo popularnych przekształceń z jednoosobowych działalności gospodarczych czy spółek cywilnych na spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, kolejni chcą korzystnie zakupić flotę pojazdów, jeszcze inni – sprzedać cały biznes, a następnie dobrze zainwestować. Na przykład jeden przedsiębiorca z Łodzi chce kupić sp. z o.o. z historią, a inny przedsiębiorca z Torunia chce sprzedać taki podmiot, więc łączymy ich i pomagamy w całym procesie, koordynując w tym przypadku pracę kancelarii prawnych obu stron. Jesteśmy kompetentnymi pasjonatami, którzy mówią alfabetem cyfr i przepisów, ale również empatii. Mamy ponad 150-osobowy zespół doświadczonych księgowych, które żadnej branży się nie boją i na każdej branży się znają. Wspieramy przedsiębiorców oraz dbamy o to, żeby poza tabelami zgadzały się też relacje biznesowe. Wierzymy w partnerstwo i stawiamy na transparentność.

Jak widzi Pan przyszłość branży księgowej w Polsce i na świecie?

Na pewno na przyszłość branży będzie miał duży wpływ KSeF (Krajowy System e-Faktur), który kiedyś wejdzie na dobre i na stałe w Polsce, ale tak naprawdę to tylko wierzchołek góry lodowej. Elektroniczne obiegi dokumentów, praca zdalna, roboty i AI to już za chwilę będzie standard, a cały czas w branży są księgowe z ołówkiem w elektronicznym świecie. AI jest dla pracy umysłowej tym, czym dla pracy fizycznej było wymyślenie maszyny parowej, więc trzeba iść w kierunku automatyzacji procesów i nowych technologii, ponieważ nie można czekać, aż sztuczna inteligencja do nas przyjdzie – ona już tu jest. Najnowsze rozwiązania IT są drogie i małe pojedyncze biuro rachunkowe nie może sobie na nie pozwolić, więc tutaj również przydaje się konsolidacja. ZEBRA Rachunkowa zakupiła już robota, który pracuje 24h/7: nie ma przerw, nie je, nie śpi itp. Poza tym współpracujemy z liderem rynku OCR – SALDEO, który również poszedł w kierunku AI. Dodatkowym aspektem jest fakt, że wszystkie branże po kolei się konsolidują, więc przyszła również pora na branżę księgową. Odpowiedzią na to jest sprawdzony model biznesowy ZEBRY, który można też implementować w innych krajach – i chcemy iść w tym kierunku.

A Pana plany na najbliższą przyszłość?

Wobec wyzwań w wielu biurach rachunkowych wynikających z braku sukcesora oraz dużego rozdrobnienia branży ZEBRA Rachunkowa kupuje takie biura rachunkowe lub robi z nimi fuzje. W tym celu mamy kapitał własny oraz dodatkowo posiłkujemy się inwestorami, którzy chcą zainwestować w branżę odporną na wszystkie kryzysy, więc to są teraz główne plany na najbliższą przyszłość ZEBRY, ponieważ chcemy skonsolidować branżę księgową w Polsce. Dodatkowo współpraca z podobnymi sieciami/konsorcjami za granicą – w celu wspierania przedsiębiorców z zagranicy chcących wejść biznesowo do Polski oraz żeby pomóc wyeksportować rodzime firmy na rynki innych krajów Europy, a nawet świata. Mamy już taką współpracę z francuską siecią biur rachunkowych Les Experts Unis, a w październiku będziemy rozwijać tę współpracę również na Włochy.

Dziękuję za rozmowę.

Justyna Nakonieczna

Zdjęcia: Ksenia Shine, Karolina Szubert, Konrad Fijałkowski