Nowe rozwiązania wciąż są na topie. Kryzys wywołany pandemią nie zniechęcił inwestorów

Można odnieść wrażenie, że rynek jest przesycony napływającymi z każdej strony nowościami i modyfikacjami już istniejących rozwiązań. Mimo to technologiczna rewolucja trwa a inwestorzy są spragnieni nowych pomysłów. 

Sytuacja na giełdzie jest niepewna. Nie jest to tylko kwestia światowej pandemii,ale również możliwych kroków podejmowanych przez rządzących. Wizja narodowej kwarantanny nie napawa optymizmem.  Z dużą dozą ostrożności podejmowane są decyzje inwestycyjne. Szczególnie na rynkach finansowych sporo się dzieje.  

Koniunkturę obrazuje chociażby zachowanie Canal+ Polska, który odwołał pierwszą ofertę publiczną i zaplanowane na koniec listopada otwarcie na GPW. Zarządzający najwyraźniej pokładali nadzieje w rosnących cenach akcji i debiucie allegro. Rynek jednak jest prosty i inwestorzy nie pokładali większej wiary w telewizji cyfrowej.

Inaczej przedstawiają się prognozy w przypadku technologicznych rozwiązań. Bez wątpienia na tarczy z kryzysu wychodzą innowacje. Oczywiście ich transformacja została niejako wymuszoną panującą sytuacją, ale predyspozycje do wzrostów takich spółek sięgają historii. Ostatnie miesiące pokazały, że sektor technologiczny daje największy zwrot na rynku akcji, bo niemal 45% całego portfela. Tylko na koniec sierpnia kapitalizacja tego sektora wyniosła 4,2 bln USD. Udział słynnego Apple przebił 2 bln dolarów (niecałe dwa lata po przejściu granicy 1 bln). Wyniki są imponujące.

Digitalizacja to trend, który będzie się cały czas rozwijał. Inwestorzy szanse na zwiększenie rentowności swoich portfeli widzą również w bardzo prężnie rozwijającym się sektorze MŚP. Udostępniane rozwiązania są dostrzegane i chociaż jeszcze nie przynoszą wielomilionowych zysków to mają spory potencjał. Inwestycje w mniejsze firmy o ugruntowanej pozycji jest dobrym posunięciem. Przewaga w postaci technologii i innowacji to długofalowa perspektywa rozwoju.

Bardzo często nowe technologie to nowoczesna firma. Przedsiębiorstwa sprawnie radzą sobie z automatyzacją procesów. Coraz częściej wybierają, zresztą słusznie moduły sztucznej inteligencji.  Wsparcie w jej postaci zwiększa rentowność firm,  ponieważ zastępuje część powtarzalnych, ludzkich procesów ale także ma znaczący wpływ na analizy danych i bezpieczeństwo. Rewolucje oparte na AI dają spory wachlarz możliwości technologicznych i z całą pewnością przekładają się na atrakcyjność firm.

Tłumaczy to zatem zainteresowanie inwestorów nawet w czasach pandemii lokowaniem swoich środków w przedsiębiorstwa ze znaczącym wzrostem wynikającym z pracy nad technologią. Wszechobecna digitalizacja i potrzeby z niej wynikające będą stawiać nowe wyzwania tym samym zmuszając rynek do rozwoju i jeszcze jakiś czas te trend się nie zmieni.

Grzegorz Szulik, prezes polskiego fintechu Provema