Prawo dało mi wolność, niezależność i moc sprawczą

W rozmowie z Justyną Czają, prawniczką o niezwykłej pasji i wszechstronnych zainteresowaniach, odkrywamy, jak nietypowa ścieżka kariery doprowadziła ją do sukcesów w świecie prawa, jej podejście do prowadzenia kancelarii oraz jak łączy życie zawodowe z osobistymi pasjami.

Czy pamięta Pani moment, w którym poczuła, że prawo to nie tylko praca, ale prawdziwa pasja?

Wbrew pozorom to nie jest łatwe pytanie, odpowiedź nie jest oczywista. Tematy prawne nie były powszechne w moim domu rodzinnym. Wychowałam się w rodzinie „budowlańców, inżynierów budownictwa”. Tata był inspektorem nadzoru, kierownikiem budowy, często (już od najmłodszych lat) zabierał mnie na budowy, pokazywał budynki w przestrzeni publicznej, jakie zostały wybudowane pod jego nadzorem, pokazywał, jak się wykonuje kosztorysy budowlane etc. Potrafił w głowie obliczać różne działania (mówiłam, że ma komputer w głowie). To było fascynujące. Do dziś lubię tematy budowlane, architekturę i wnętrza. To moja druga pasja. Nie pamiętam jednak momentu, w którym zrodził się pomysł zostania prawnikiem. Można powiedzieć, że zboczyłam z rodzinnej drogi, nie zostając np. inżynierem budownictwa czy architektem. Do liceum poszłam na profil biologiczno-chemiczny z myślą o studiach medycznych. Jednak po drugiej klasie postanowiłam, że zostanę prawnikiem. Decyzji nie zmieniłam. Jestem szczęśliwa z wyboru. Choć jak można kochać paragrafy? To głębsza kwestia. Droga była długa i bardzo wymagająca. Ale warto było.

Prawo dało mi wolność, niezależność i moc sprawczą. Poczułam tę sprawczość niejednokrotnie. Dochodzenie do tzw. prawdy obiektywnej jest trudne. Szczególnie w procesach cywilnych, które oparte są na zasadzie kontradyktoryjności. Przewidziana w art. 232 Kodeksu postępowania cywilnego zasada nakłada na strony obowiązek wskazania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne i obciążają je odpowiedzialnością za wynik procesu. Czasem nie ma sprawiedliwości, jest umiejętność przekonania sądu do swoich racji i przedstawienia materiału dowodowego na poparcie własnych twierdzeń. W trakcie mojej długiej praktyki zawodowej pomogłam wielu osobom: oszukanym, samotnym matkom, ojcom, osobom niepełnosprawnym, obcokrajowcom, jak również instytucjom państwowym, podmiotom gospodarczym etc. W tym wymiarze widać sens tej trudnej pracy oraz satysfakcję z udzielonej pomocy. Udzielałam się pro publico bono na rzecz osób, których nie stać na obsługę prawną, w tym kobiet, które potrzebowały wsparcia prawnego (Fundacja Centrum Praw Kobiet). Chciałam przekazać dobrą energię i dać siłę do działania. Lubię ludzi i lubię pracować z ludźmi. Umiejętność słuchania, empatia i prawdziwa chęć zgłębienia problemu to podstawa, aby wykonywać ten zawód należycie. Jak mawiał prof. Władysław Bartoszewski – „Warto być przyzwoitym”. Jestem przyzwoita i uczciwa, nie sprzeniewierzyłam się zasadom.

Jakie strategie uważa Pani za najważniejsze w prowadzeniu kancelarii prawnej?

Wprowadzenie kancelarii na rynek wymaga starannego planowania i przemyślanych strategii.

Jest kilka kluczowych strategii, które uważam za najważniejsze na tym etapie: 

1/ Określenie misji i wizji kancelarii

Pomoże to w skoncentrowaniu działań i zidentyfikowaniu kluczowych wartości, które będą przewodzić kancelarii. Wizja określa, gdzie kancelaria chce się znaleźć w przyszłości, jakie cele długoterminowe sobie stawia.

2/ Analiza rynku i konkurencji

Przeprowadzenie dokładnej analizy rynku, aby zrozumieć potrzeby potencjalnych klientów oraz zidentyfikować nisze rynkowe. Analiza konkurencji pomoże zrozumieć mocne i słabe strony innych kancelarii oraz umożliwi dostosowanie strategii w taki sposób, aby wyróżnić się na tle konkurencji.

3/ Określenie grup docelowych klientów

Dzięki określeniu grup docelowych będziemy tworzyć oferty dostosowane do różnych segmentów klientów, aby lepiej odpowiadać na ich oczekiwania.

4/ Budowanie silnej marki

Opracowanie spójnej tożsamości wizualnej kancelarii, w tym logo, strony internetowej, materiałów marketingowych.

Kreowanie wizerunku kancelarii jako zaufanego i profesjonalnego partnera w rozwiązywaniu problemów prawnych.

5/ Rozwój kompetencji

Stałe inwestowanie w rozwój zawodowy: szkolenia, kursy, seminaria.

6/ Zarządzanie relacjami z klientami

Poprzez stworzenie systemu zarządzania relacjami z klientami tzw. CRM, który pozwoli na efektywne zarządzanie kontaktami i budowanie długotrwałych relacji.

Regularne zbieranie opinii klientów i wdrażanie ich sugestii do poprawy jakości usług.

7/ Optymalizacja procesów i technologii

Wykorzystanie nowoczesnych technologii do automatyzacji i optymalizacji procesów w kancelarii, co zwiększy efektywność i obniży koszty. Stosowanie zaawansowanych systemów zarządzania dokumentami i sprawami.

8/ Etyka i zgodność z przepisami

Utrzymanie wysokich standardów etycznych w działalności kancelarii, dbałość o zgodność z obowiązującymi przepisami.

9/ Monitorowanie działań

Regularne monitorowanie skuteczności wdrożonych strategii i dostosowywanie ich na podstawie zebranych danych i wyników.

Czy w biznesie kieruje się Pani intuicją, analizą danych, czy może kombinacją obu? Jak to się sprawdza w praktyce?

Najlepsze rezultaty w prowadzeniu kancelarii można osiągnąć, łącząc intuicję z analizą danych. Łączenie obu metod pozwala na holistyczne podejście do zarządzania kancelarią, gdzie intuicja kieruje wizją i kreatywnością, a dane wspierają codzienne operacje i długoterminowe strategie.

Jak to się sprawdza w praktyce?

1/ Podejmowanie strategicznych decyzji: przy planowaniu długoterminowych celów i strategii intuicja może wskazywać na potencjalne kierunki rozwoju, podczas gdy analiza danych pozwoli ocenić ich realność i opłacalność.

2/ Zarządzanie klientami: intuicja pomaga w zrozumieniu unikalnych potrzeb klientów i budowaniu relacji, natomiast dane mogą być wykorzystywane do analizy satysfakcji klientów i przewidywania ich przyszłych potrzeb.

Jak radzi sobie Pani z balansowaniem życia zawodowego i prywatnego?

Balansowanie życia zawodowego i prywatnego przy prowadzeniu kancelarii jest wyzwaniem, ale jest kluczowe dla długoterminowego sukcesu i osobistego dobrostanu.

Nie zawsze udaje mi się zachować równowagę, ponieważ praca w kancelarii jest pełna wyzwań. Mimo ustalenia sztywnych godzin pracy nie udaje mi się czasem unikać pracy poza tymi godzinami, przesiaduję w kancelarii i piszę „po nocach”. Przy prowadzeniu własnego biznesu to ważne, aby wyznaczać granice pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Jednakże to życie pokazuje, że bardzo często sami zaburzamy sobie te granice.

Staram się skupiać na jakości czasu spędzanego z rodziną i bliskimi, nawet jeśli nie jest go dużo. Wymyślam wspólne aktywności rodzinne i towarzyskie, aby utrzymywać bliskie relacje.

Co motywuje Panią do dalszego działania i stawiania sobie nowych wyzwań?

Generalnie jestem osobą samonakręcającą się i samomotywującą. To dziwne, ale nie potrzebuję takiej mocy z zewnątrz. Myślę, że odpowiedzią na to jest PASJA. Jeśli wykonujemy jakąkolwiek czynność, zadanie z pasją, to nie potrzebujemy motywatorów. Pracując, nie czujemy się w pracy.

Jakie nowe usługi lub innowacje planuje Pani wprowadzić w kancelarii w najbliższym czasie?

Wprowadzenie nowych usług i innowacji w kancelarii jest kluczowe dla utrzymania konkurencyjności i dostosowania się do zmieniających się potrzeb klientów. Posiadam usługę: porady online. Usługa sprawdza się, oszczędza czas klientów, sprawia, że nie muszą ograniczać się do wyboru prawnika tylko na lokalnym rynku. Mogą korzystać z doświadczenia prawników w całej Polsce. Zapoznanie z dokumentami nie jest przeszkodą, albowiem można je przesłać drogą mailową. Położę większy nacisk na porady online, dzięki temu zwiększę grono zainteresowanych poradami prawnymi tą drogą. Automatyzacja procesów, dokumentów, wykorzystanie dobrodziejstwa sztucznej inteligencji. Stworzenie produktów cyfrowych (e-booki np. na temat prawa nieruchomości, wzory umów) i ich automatyzacja, zapewniających możliwości zarobkowe bez mojego późniejszego udziału. Powyższe zapewni mi oszczędność czasu i zwiększy zarobki. Będę bardziej skupiała się na specjalizacji kancelarii. Poszerzę o maks. dwie dziedziny. Wiadomym jest, że prawnicy kancelarii wykonują podstawowe usługi ze wszystkich dziedzin prawa, jednakże specjalizacja, szukanie niszy jest tym, co pozwala odróżnić się od konkurencji i budować swoją przewagę konkurencyjną. Obecnie specjalizuję się w prawie nieruchomości, jestem licencjonowanym agentem nieruchomości (licencja międzynarodowa – międzynarodowej sieci biur nieruchomości RE/MAX, sieci obecnej w ok. 110 krajach na świecie). W październiku 2023 roku uplasowałam się na 16 miejscu spośród ponad 300 agentów nieruchomości w Polsce za wyniki sprzedażowe. Łączę zawód radcy prawnego i agenta nieruchomości. Uważam to za doskonałe połączenie, które zapewnia klientom przede wszystkim bezpieczeństwo transakcji.

Jakie jest Pani największe marzenie związane z Pani działalnością zawodową?

Chciałabym zautomatyzować pewne procesy przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Stworzyć produkty cyfrowe i je zautomatyzować. Wszystko po to, aby nie pisać już „po nocach” 😉 i mieć więcej czasu. Chciałabym połączyć prawo z miłością do nieruchomości i Hiszpanią (jestem również po filologii hiszpańskiej). Idealne połączenie to agent nieruchomości sprzedający w Hiszpanii na Costa del Sol nieruchomości z sektora premium. Bajka.

Prywatne marzenia? 

Kocham rower, podróże, fotografię. To też wspaniale się łączy. Chciałabym jeszcze więcej podróżować. Dodatkowo, z perspektywy roweru, uwielbiam aktywny wypoczynek. Mnie się zawsze chce. Chciałabym pozostać w pamięci moich dzieci jako osoba aktywna, pełna pasji, udowadniająca, że wszystko jest możliwe. Ważne, aby tylko się odważyć i wykonać krok. Działanie to podstawa.

 

Rozmawiała

Justyna Nakonieczna

 

 

Zdjęcia: Arkadiusz Michalak

Show Buttons
Hide Buttons