Wektor działania – dobrostan psychiczny dzieci i młodzieży

Daria Michalska to kobieta, której pasja do edukacji oraz wsparcia młodzieży w trudnych chwilach przyciąga uwagę i inspiruje. Od ponad 25 lat prowadzi placówki edukacyjne, które stają się nie tylko miejscem nauki, ale także wsparcia dla uczniów z różnych środowisk. W miarę upływu czasu jej działania nabierają coraz większego znaczenia, a liczba absolwentów, którzy zdobywają nowe umiejętności i odnajdują swoje miejsce na rynku pracy, nieustannie rośnie.

Mija rok od przedstawienia Pani sylwetki, laureatki konkursu Firma Roku 2023, na łamach naszego pisma. Pani dokonania zawodowe bezwzględnie układają się w niekwestionowany sukces. Proszę podzielić się z naszymi czytelnikami sekretnymi metodami sięgania po prestiżowe nagrody, wyróżnienia i faktem, że wciąż płynie Pani na fali zdobytych doświadczeń.

Daję słowo, nie mam tajemnych sekretów. Odpowiem zgodnie z prawdą. W moim przypadku to codzienna praca, która sprawia mi wiele przyjemności. Od ponad ćwierćwiecza jestem właścicielką placówek edukacyjnych na różnych poziomach kształcenia, zarządzam nimi skutecznie z wymiernymi efektami w liczbie absolwentów Szkół Niepublicznych w Bielawie, przedszkoli i żłobków w Dzierżoniowie, Świdnicy i Smolcu. Od 8 lat Bielawa jest ośrodkiem akademickim, działa tu filia Instytutu Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk Pedagogicznych w Warszawie – Konsorcjum Uczelni Wyższych Varsovia. Wszystkie poziomy szkół obsługuje również Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna MENTOR.

W 2011 roku z grupą pedagogów powołaliśmy Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom ANANAS. Jest to organizacja pozarządowa o statusie non profit. Początkowo adresatami zaopiekowania byli gimnazjaliści z oddziałów przysposabiających do pracy, rekrutujący się z OHP. Nie ukrywam, często była to młodzież z dysfunkcjami społecznymi, znajdująca u nas wsparcie i akceptację. Wówczas A-NA-NAS mogli liczyć. Codziennie otrzymywali w szkole posiłek, finansowaliśmy zakupy ubrań, przyborów szkolnych, środków higieny osobistej i raz w roku wycieczkę edukacyjną w ramach projektu „Z przeszłości nauka”. Dla uczniów z wysoką średnią ocen na świadectwie rocznym fundowaliśmy nagrody specjalne w formie rzeczowej i stypendia w satysfakcjonującej kwocie.

Robiłam wiele, żeby szkoła niepubliczna była bezpłatna. Do tej szkoły uczęszczali uczniowie z orzeczeniami o potrzebach kształcenia specjalnego ze względu na niedostosowanie społeczne. To była nierzadko młodzież z rodzin niewydolnych wychowawczo i często o zaburzonych relacjach, przede wszystkim z problemami finansowymi. 

Zdarzały się sytuacje przykre, wymagające szybkiej interwencji pedagoga szkolnego. Przez wiele lat, aż do wygaszenia gimnazjów, takie były potrzeby. Oczywiście młodzież miała zapewnione wsparcie pedagoga, psychologa i socjoterapeuty, co nie było wówczas normą w każdej w szkole. Uczniowie wychodzili jednak na prostą, zdawali z klasy do klasy i kończyli szkołę, a następnie kontynuowali naukę w szkole zawodowej, którą również dla nich założyłam. Wykształcenie kierunkowe w potrzebnych na rynku pracy zawodach podniosło ich status ekonomiczny, a w ludzkim wymiarze poziom samooceny.

Jestem od czterech lat prezeską Stowarzyszenia, od zawsze stawiam na dobrostan psychiczny dzieci i młodzieży. Zgłaszam zbiórki publiczne w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, na portalach społecznościowych, promuję wszędzie, gdzie się da, pomoc psychologiczną. Media społecznościowe szkół niepublicznych i moje prywatne to kapitalna droga pozwalająca upublicznić ważne przekazy. W szkołach, które prowadzę, uczy się od 170 do 200 uczniów rocznie i są oni objęci, wszyscy, bezpłatną pomocą psychologiczno-pedagogiczną w ramach współpracy z Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną MENTOR w Bielawie. Od końca 2022 roku do teraz bezpłatnym wsparciem psychologicznym objęliśmy ponad 100 uczniów. To jak na małe stowarzyszenie i dużo, i mało, i wciąż za mało. Przy czym jednej osobie w kryzysie psychicznym opłacamy od 1 do 10 godzin konsultacji z psychologiem, a marzą mi się całe terapie.

Realizujemy jeszcze pomoc socjalną i pozyskujemy wsparcie finansowe od innych fundacji na doposażenie placówek edukacyjnych w sprzęt, laptopy, meble, urządzenia czy wymianę sprzętu, remonty i tylko na to składamy wnioski. Tych środków celowych nie możemy przeznaczyć na pomoc psychologiczną czy terapię. Wciąż jesteśmy na początku drogi dbania o dobrostan psychiczny potrzebujących. Ogłosiłam nową pulę środków na finansowanie interwencji kryzysowych i zgłaszają się codziennie nowe osoby. Widać, jak bardzo problemy różnych dysfunkcji są dojmujące. Przemoc rówieśnicza, nierzadko domowa, zjawisko swoistej dżumy, jaką jest hejt w mediach społecznościowych, problemy wieku dorastania, pokoleniowy bunt, uboczne skutki pandemii, fobie na przeróżnym tle, zagrożenie wojną. Lista nie jest zamknięta, ale i tę trudno unieść na młodych barkach.

W 2024 roku na bezpłatne konsultacje z psychologiem wydaliśmy 10 tys. zł z naszego skromnego budżetu, a teraz kolejne. W tym miejscu bardzo dziękuję moim przyjaciołom Tatianie i Marcinowi za to, że dojrzeli moje działania na rzecz dzieci i młodzieży w kryzysie psychicznym i zorganizowali zbiórkę wśród znajomych oraz sami wpłacili znaczną kwotę na ten cel. Więc możemy obecnie, na bieżąco, ten cel realizować. Marzy mi się, żeby te spotkania odbywały się regularnie, a nie tylko incydentalnie, wtedy, kiedy mamy pieniądze. Depresja nie zaczeka, nie zaczeka też kryzys psychiczny. Gdy pomoc zdążymy dostarczyć na czas, osoby w kryzysie mają szansę zatrzymać ten proces i on się nie pogłębi, bo nie muszą czekać w długiej kolejce. Czas odgrywa tu ogromną rolę. Dlatego regularne wpłaty na konto Ananasa umożliwią błyskawiczne finansowanie interwencji kryzysowej.

Oczywiście mogłabym ponarzekać na brak rozwiązań systemowych itd. Tylko co z tego? Dawno nauczyłam się brać sprawy w swoje ręce. Wiemy, że nikt nam nie da tyle, ile obiecują w kampaniach wyborczych politycy. Mogę tylko dodać: naiwnych nie sieją. Od obiecanek cacanek lepiej trzymać się w bezpiecznej odległości. We wrześniu razem z panią psycholog psychotraumatolog i interwentem kryzysowym w jednym, na zaproszenie Radia Doba, nagrałyśmy dwa podcasty związane z tym trudnym tematem. Chcemy w ten sposób oswoić traumatyzujące problemy, otworzyć dla wielu osób drzwi do szansy na odzyskanie równowagi zdrowotnej. Wszystko to było i jest możliwe dzięki składkom członkowskim, wpłatom darczyńców, głównie dedykowanym odpisom 1,5% z rozliczenia podatku. 

Dzisiaj też zmieniły się segmenty potrzeb. W związku z narastającymi problemami psychicznymi młodych ludzi wyszliśmy z hasłem ogólnopolskiej akcji STOP DEPRESJI, SAMOBÓJSTWOM DZIECI I MŁODZIEŻY. Psycholodzy z poradni MENTOR udzielają pomocy tu i teraz. Są chwile, w których czas jest sprzymierzeńcem w przeciwdziałaniu tragedii. Pochylam się szczególnie nad tymi dramatycznymi przypadkami, o których jest coraz głośniej w mediach. Nie ukrywam, że dla pozyskania środków finansujących terapię wykorzystuję swoją popularność, jaką przyniósł mi udział w prestiżowym Międzynarodowym Konkursie dla Kobiet Mocy Mrs. Poland International 2023 i tytuł Mrs. Education Expert 2023. Jako reprezentantka naszego kraju wzięłam udział w światowym finale Konkursu Mrs. International w USA, w Kingsport w Tennessee. W obu odsłonach konkursu zostałam uhonorowana symboliczną koroną. Ten atrybut zobowiązuje. Korona nie ciąży na głowie, korona uskrzydla. To zaszczyt otrzymać prestiżowy tytuł i tym większa przyjemność wystąpić w różnych miejscach, na branżowych eventach i móc zmonetyzować osobisty sukces na rzecz dzieci i młodzieży w kryzysie psychicznym.

Z dużą uwagą mówi Pani o ANANASIE, myślę, że świetnie odnajduje się Pani w roli prezeski Stowarzyszenia…

Istotnie tak jest. Mam DNA pedagoga i kieruję się zasadą: najpierw uczeń, potem nauka. Przywiozłam z USA doświadczenie, że każda z uczestniczek konkursu obok urody, zewnętrznego piękna charakteryzuje się zacięciem prospołecznym, działa charytatywnie w organizacjach o różnym profilu, zawsze dla ludzi, dla pożytku wspólnego. To świetna idea. Propaguję ją przy każdej okazji, promuję ANANASA i pozyskuję fundusze, które potencjalnemu KOMUŚ zmienią życie na lepsze. Aktualnie prowadzimy również zbiórkę publiczną. Każdemu ofiarodawcy będę wdzięczna za bezinteresowny gest. Wdzięczność adresuję też do wolontariuszy, którzy chętnie wędrują z puszkami z logotypem ANANASA.

Na konkursie w Kingsport spotkałam uczestniczki z całego świata. Każda z pań niesie na honorowej szarfie i w koronie ważne przesłanie. Od promocji zdrowia, adopcji dzieci, badań prenatalnych, banków krwi, molestowania seksualnego nieletnich, opieki nad upośledzonymi intelektualnie, uzależnień wszelkiego kalibru po setki innych zagrażających światu demonów. Każda kobieta z szarfą to prestiż, przesłanie, działalność społeczna, charytatywna, szacunek, wspieranie swoją obecnością ważnych działań społecznych, na które jest zapraszana, mówi o tym głośno. Moim przesłaniem jest świadczenie pomocy ludziom w kryzysie psychicznym. Statystyki porażają. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w roku 2022 próby samobójcze podjęło 2093 dzieci i młodzieży. W 156 przypadkach były niestety skuteczne.

To jest bicie na alarm i zapalenie czerwonego światła. Z tego właśnie powodu pokazuję się z terminalem ANANASA w różnych miejscach. Środowiska biznesu są hojne, gdy dobrze przedstawi się im perspektywę problemu. Potrafią otworzyć serce i portfele. Bardzo doceniam te gesty, podziwiam i dziękuję za każdą złotówkę zasilającą nasze konto:

https://www.facebook.com/p/Stowarzyszenie-Pomocy-Dzieciom-Ananas-w-Bielawie-100089120475355/

Ma Pani przebogate dossier zawodowe. Czy z tak udokumentowanym potencjałem jeszcze trzeba się starać?

Tak, trzeba. Wciąż można. Nie sądzę, żeby zmieniła się moja natura, skoro jestem z nią od wielu dobrych lat. Jestem w takim miejscu swojego życia, że wciąż mam apetyt na więcej, przy czym zmieniają się proporcje, dzisiaj mogę zrobić więcej dla innych. Mam siłę i możliwości. Pracuję ze zgranym zespołem kadry pedagogicznej, rozumiemy się i jesteśmy współodpowiedzialni za wychowanie i edukację dzieci i młodzieży. Wspomniała Pani o moich nagrodach, odznaczeniach, orderach. To miłe być docenionym i zauważonym nawet w najwyższym urzędzie. Ponoć z góry widać lepiej. Sprawdziło się. 17 października 2023 roku otrzymałam odznakę Prezydenta RP Srebrny KRZYŻ ZASŁUGI, którą wręczył mi na uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej 2023 Dolnośląski Kurator Oświaty. Odznakę dedykuję wszystkim, którzy są za wolną, niezależną edukacją publiczną i niepubliczną. Przypomnę, że KRZYŻ ZASŁUGI ustanowiony w 1923 roku nadawany jest osobom, które położyły zasługi dla państwa lub obywateli, spełniając czyny przekraczające zakres ich zwykłych obowiązków, a przynoszące znaczną korzyść państwu lub obywatelom, ofiarną działalność publiczną, ofiarne niesienie pomocy oraz działalność charytatywną. Tak zdefiniowane odznaczenie zobowiązuje, jest to bezsprzeczne zobligowanie do kontynuacji swojej drogi wyboru. Przez 6 lat jako szefowa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Smolcu pod Wrocławiem organizowałam finały i zbiórki dużych kwot jak na małą miejscowość, na poziomie małych miast.

Z dziennikarskiego obowiązku przypomnę: medale, odznaczenia, certyfikaty, wyróżnienia: Medal Komisji Edukacji Narodowej za szczególne zasługi na rzecz oświaty i wychowania 2013, Odznaka Honorowa za zasługi na rzecz rozwoju gospodarki Rzeczpospolitej Polskiej 2015, Certyfikat Jakości KFON dla: Szkoły Wielobranżowej, Przedszkola Językowego Europejska Akademia Dziecka, Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego. Smok Biznesu dla Przedszkola Językowego Europejska Akademia Dziecka, wyróżnienie w Plebiscycie Gospodarczym Sudeckie Kryształy, Szkoły Niepubliczne w Bielawie Firma Roku 2023 Certyfikacji Krajowej. Wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Super Dyrektor, Wyróżnienie w Business Women Awards 2022, Czerwona Szpilka w konkursie „Jestem kobietą i sięgam po więcej” 2022 i wiele innych.

Dziękuję, rzeczywiście trochę się uzbierało. Jak Pani zauważyła ostatni akcent, stawiam na kobiecość. Niezależnie od płci można osiągać cele. To bardzo obiecujący trend, że coraz więcej kobiet wychodzi z tzw. cienia, świetnie realizuje się w wielu branżach. Generalnie są dobrze wykształcone, potrafią zarządzić nawet największym chaosem. W ostatnich dniach „Gazeta Wrocławska” prowadzi plebiscyt na 100 najbardziej wpływowych kobiet Dolnego Śląska. Miło mi, że zostałam nominowana i znalazłam się w tym prestiżowym gronie. Szkoły Niepubliczne w Bielawie i pozostałe placówki, którymi zarządzam, dzisiaj funkcjonują pod wspólną marką. Michalska to marka osobista. Dbam o wizerunek we wszystkich aspektach.

Szkoła w tradycyjnym kontekście nie kojarzy się z firmą czy przedsiębiorstwem. A jednak może nimi być. Tu wykuwa się talenty w horyzoncie intelektualnym, czasem artystycznym czy sportowym. Bywa, że trafia się na prawdziwe perły i diamenty. Wystarczy pięknie je oprawić. Uskrzydlić. W uczniach jest niesamowity potencjał. Niezmiennie z zaciekawieniem obserwuję ich rozwój. Oni są emanacją dobrej szkoły, takiej, o której marzyłam i którą stworzyłam. Z perspektywy czasu nawet trudności na początku tej drogi „bycia na swoim” są mniej dokuczliwe. Dzisiaj stawiam na inne priorytety, przede wszystkim te eksplikowane wcześniej w naszej rozmowie.

Pani Dario, bardzo dziękuję za interesującą rozmowę. Myślę sobie, że jeśli kiedyś ktoś wymyśli Konkurs KOBIETA INSTYTUCJA, to stanie Pani na podium.

Obiecuję, że będę gotowa.

Rozmawiała: Helena Chojnacka-Małecka

Zdjęcia: Daniel Krześniak/Studio Afm Bielawa, Arthur Aleksanian