Budlex to nie tylko mieszkania. To ludzie z pasją wsłuchujący się w potrzeby klientów

 

Nie ma w regionie dewelopera, który mógłby poszczycić się takim dorobkiem jak Budlex:  najdłuższa historia, doświadczenie, liczba wybudowanych mieszkań, prowadzonych projektów. Dziś spółka oddaje kolejne inwestycje, zdobywa nagrody, podbija nowe rynki. Zarząd, zapytany o receptę na sukces, odpowiada skromnie: wsłuchujemy się w oczekiwania klientów.

Z początkiem września miną 33 lata od kiedy podpisany został akt notarialny powołujący do życia spółkę Budlex. Począwszy od pierwszych mieszkań oddanych przy ul. Mickiewicza, przez wybudowane z rozmachem toruńskie osiedle Koniuchy, Zielone Tarasy w Bydgoszczy, osiedle przy Bydgoskich Olimpijczyków aż po Winnicę i  Strefę Czasu, deweloper cegiełka po cegiełce zmieniał oblicze obu miast. Mało której firmie udało się przetrwać tyle lat w tej branży. Budlex nie tylko przetrwał, nadal rozwija skrzydła podejmując nowe wyzwania w regionie a także w  Olsztynie i Warszawie.

– Spółka nigdy nie bała się wyzwań i prowadziła swe inwestycje w wielu różnych lokalizacjach, godząc wymogi techniczne, geologiczne, lokalizacyjne czy tez społeczne – mówi Małgorzata Mellem Wiceprezes Zarządu Budlex – Zawsze  w sposób bardzo przemyślany podchodziliśmy do swoich inwestycji i niezmiennie dopasowywaliśmy ofertę do aktualnych trendów rynkowych, pamiętając o potrzebach różnych grup klientów oraz najlepszym komforcie mieszkania. Niezwykle pomocne w tym były i nadal są badania satysfakcji klienta oraz marki. Nie znam drugiej takiej firmy, która prowadziłaby je na taką skalę. Wyniki tych badań dawały nam wytyczne do dalszego postępowania, zmian, wzmacniania mocnych stron. Z pokorą przyjmowaliśmy krytykę i wyciągaliśmy wnioski. Myślę, że właśnie ta umiejętność zdecydowała o naszej obecnej pozycji na rynku.

Budlex w ciągu trzech dekad wybudował 8 tys. mieszkań i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Obecnie w budowie jest ok 500 lokali, a na deskach kreślarskich jeszcze więcej.  W Toruniu trwa realizacja Artystycznego, Naturia, właśnie zakończono Nowe Batorego. W Bydgoszczy dobiega końca sprzedaż mieszkań niezwykle prestiżowego Osiedla Paryskiego, które powstało inspirowane architekturą XIX -wiecznego Paryża. Nie ma chyba w regionie drugiego tak przemyślanego i uporządkowanego osiedla. Wyróżnikiem jest tu nie tylko architektura nawiązująca stylistyką do paryskich kamienic ale też kompleksowe podejście do całego projektu. Na szczególną uwagę zasługuje zagospodarowanie terenów zielonych ze starannie dobraną zielenią, alejkami, ozdobnymi pergolami, wykończenie klatek schodowych, a także spójny system identyfikacji wizualnej lokali handlowo – usługowych zlokalizowanych w parterze budynku od strony Jagiellońskiej. 

To oczywiście niejedyna inwestycja dewelopera nad Brdą. Pół roku temu odbyła się prezentacja prawdopodobnie najwyższego ogrodu wertykalnego w Polsce, który cieszyć będzie wzrok mieszkańców Osiedla Sens. Piętnastometrowa ściana zieleni biegnie od parteru aż po ostatnią kondygnację nowego apartamentowca u zbiegu ul. Paderewskiego i Chodkiewicza. Jest ona odpowiedzią na coraz modniejszy w projektowaniu przestrzeni trend jakim jest biophilic design – idea poprawy komfortu mieszkania, poprzez kontakt z elementami przyrody. Rośliny jonizują, nawilżają powietrze, działają jak filtr, oczyszczają z bakterii, do tego poprawiają nastrój, dotleniają. Doznania zmysłów wzmacniane są subtelnym zapachem oraz delikatną muzyką, którą można usłyszeć przy wejściu do holu.

Mieszkania skrojone na miarę potrzeb

Na przestrzeni trzydziestu lat gusta i potrzeby klientów zmieniały się wielokrotnie. Tak jak kiedyś każdy chciał mieć własny garaż, tak teraz lokatorzy nie wyobrażają sobie inwestycji bez parkingu podziemnego. Kiedyś koniecznością była odrębna kuchnia, dziś młodzi wolą aneksy. Jeszcze do niedawna dominowały pastelowe kolory elewacji, beż, potem ostrzejsze kolory, jak seledyn, żółć, dziś intrygują proste, białe formy nawiązujące do modernizmu a nawet stylu industrialnego . Duże znaczenie ma wykończenie klatek schodowych, które powinny mieć swój styl, jakość, ciekawy detal, zastosowane materiały jak drewno, kamień, stal, szkło hartowane, to dotyczy także elewacji oraz zagospodarowania terenu wokół budynku.

Z tych obserwacji zrodził się pomysł na Osiedle Artystyczne w Toruniu. Wyróżnikiem osiedla będą geometryczne formy przestrzenne, które pojawią się na elewacji budynków. – Elementy ozdobne są konsekwencją konkursu ogłoszonego wśród wybranych artystów z regionu i kraju – mówi Małgorzata Mellem – Pierwotnym założeniem był wybór muralu, jednak po otrzymaniu propozycji od różnych twórców zrodziła się koncepcja odejścia od murali i wprowadzenia bardziej trwałej, przestrzennej formy. Bodźcem do tego była zwycięska praca zespołu artystów z Torunia i Gdańska. Wierzymy, że wprowadzenie elementów sztuki urozmaici tę przestrzeń, będzie motywować jego mieszkańców do różnych form aktywności.

Konsekwencją ciągłej obserwacji rynku są też innowacyjne rozwiązania wprowadzane przez Budlex.  To nie tylko wysoko zaawansowane rozwiązania grzewcze i wentylacyjne wykorzystujące  energię odnawialną pochodzącą z powietrza, panele fotowoltaiczne, instalacje umożliwiająca gromadzenie wody deszczowej a także mniejsze ułatwiające codzienne funkcjonowanie. Zaliczyć można do tego systemy przywoływania windy z mieszkania, dozowniki zapachów, muzykę w holach, wycieraczki wpuszczane w posadzkę, inteligentne skrzynki pocztowe informujące poprzez aplikację w telefonie o wrzuconej korespondencji, czyszczarki do butów czy też filtry antysmogowe.

– Nasze doświadczenia z rynku bydgosko – toruńskiego wykorzystujemy w prowadzeniu nowych projektów na rynku warszawskim i olsztyńskim mówi Małgorzata Mellem – W stolicy z sukcesem zakończyliśmy sprzedaż mieszkań Zielonego Imielina, z urokliwym ogrodem, siłownią, dwupoziomowym parkingiem podziemnym. Przystąpiliśmy też do budowy bardzo prestiżowej inwestycji Apartamentów przy Morskim Oku, wyjątkowego projektu nie tylko z racji swego położenia ale też zastosowanych materiałów, architektury, aranżacji części wspólnych. To niezwykle wymagający projekt premium, wyzwanie, wierzę jednak że dzięki naszemu doświadczeniu poradzimy sobie z tym zadaniem. Podobnie w Olsztynie – tu powstaje Osiedle Libero na 400 mieszkań, gdzie postaramy się przenieść sprawdzone rozwiązania, a co za tym idzie udowodnić, że można na nas polegać.

Najważniejsza jest opinia klienta

Przedsięwzięcia realizowane przez spółkę są regularnie doceniane w konkursach architektonicznych. Łącznie Budlex otrzymał 22 nagrody, 4 wyróżnienia i medale Prezydentów Torunia i Bydgoszczy za zasługi dla obu miast a także prestiżowe certyfikaty, m.in. Przynależności do Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Certyfikat Wiarygodności Biznesowej czy Certyfikat Rzetelności.

– Wszystkie certyfikaty, nagrody są niezwykle ważne, bowiem stanowią niezależne potwierdzenie naszej wiarygodności, jakości mówi Wiceprezes Mellem – Bezwzględnie jednak najważniejsza dla nas będzie opinia i zadowolenie klientów. Nic nie daje takiej satysfakcji, radości jak osoby, które po latach wracają do nas i kupują nowe, większe mieszkania, polecają nas znajomym, rodzinie. W ubiegłym roku ta grupa stanowiła prawie 40 proc. klientów. To największa i najcenniejsza nagroda, która stale napędza nas do działania, motywuje, prowokuje do poszukiwania nowych rozwiązań.

Nie byłoby efektów bez zgranego zespołu

Sukces firmy nie byłby możliwy gdyby nie praca i zaangażowanie całego zespołu. Budlex to ludzie z pasją, profesjonaliści, którzy świetnie radzą sobie z wieloma wyzwaniami.

– W Budleksie pracują 44 osoby. W większości to stały skład, od lat nie ma w nim rotacji, doszło kilku nowych  pracowników z uwagi na projekty w Olsztynie oraz Warszawie.  I co ciekawe, choć nasza branża postrzegana jest często jako bardzo męska, połowę naszej kadry stanowią kobiety. Dział techniczny, odpowiadający za przygotowanie i realizację stanowią w większości Panie, a w dziale handlowym są głównie Panowie. Być może ta różnorodność sprawia, że tak dobrze rozumiemy potrzeby naszych klientów – mówi Pani Wiceprezes

Dla pracowników Budleksu praca nie kończy się w momencie oddania lokatorom kluczy do mieszkań. Spółka czuje się odpowiedzialna za swoich mieszkańców i ich otoczenie, dlatego nie szczędzi środków na wspieranie inicjatyw, które przyczyniają się po poprawy jakości życia i mobilizacji lokalnej społeczności do działania. Firma nie ogranicza się tylko do pomocy materialnej.

– Nie sztuką jest dać pieniądze i mieć spokój. W wiele akcji angażujemy się osobiście. Dla przykładu, gdy trzeba było wyremontować salę w jednej ze szkół, to zamiast przekazywania pieniędzy sami zrobiliśmy remont.  Takie inicjatywy wymagają oczywiście większego zaangażowania, poświęcenia czasu wolnego ale integrują też zespół. W ten sposób pokazujemy, że nie jesteśmy obojętni, nie jest nam wszystko jedno. Lubimy mobilizować siebie i innych do działania. Tak też powstała idea biegu Run Budlex for Women – chcieliśmy ośmielić Panie i zachęcić do chwili relaksu na świeżym powietrzu. W 2019 roku pobiliśmy rekord, mieliśmy 500 uczestniczek, co pokazuje, że była to słuszna droga. Od lat myślimy też o młodych ludziach,  studentach, szczególnie z kierunków budowlanych. Mamy przecież 33 letnie doświadczenie w tej branży i chcielibyśmy się nim nieustannie dzielić – zapowiada Małgorzata Mellem.

 

 

Show Buttons
Hide Buttons