Nie robimy z dzieci geniuszy, tylko uczymy je myślenia, wiary w siebie, pracy na własny sukces oraz wspierania w drodze do osiągnięcia celu

 

Wywiad z Karolina Lubenets, właścicielką Indigo Mental Club

 

Jesteś właścicielką Centrum Arytmetyki Mentalnej dla dzieci. Czym jest arytmetyka mentalna i dlaczego jest taka wyjątkowa?

Wyobraźmy sobie idealnego ucznia, który odrabia pracę domową w 20 minut, czyta kilkaset stron książki w krótkim czasie i dodatkowo włada kilkoma językami. Oprócz tego potrafi także być kreatywny i myśleć logicznie. W tym momencie wszyscy stwierdzają, że to nie jest możliwe w przypadku młodego człowieka. My pokazujemy, że jest to na wyciągnięcie ręki. Odpowiedzmy więc na pytanie: Jak to zrobić? Arytmetyka mentalna, którą się zajmujemy w Polsce od około 3 lat, to metoda liczenia ustnego, w której wykorzystuje się liczydło japońskie. Metoda ta jest skierowana do osób w wieku od 5 do 14 lat. Dzięki liczydłu dziecko może bardzo szybko wykonywać obliczenia. Po wielu ćwiczeniach dochodzi do etapu, w którym nie potrzebuje już fizycznie liczydła, ponieważ potrafi je sobie wyobrazić i w związku z tym liczyć w pamięci. Dzięki przepracowanym zadaniom i poświęconemu czasowi nasi podopieczni osiągają bardzo szybkie tempo wykonywania działań w pamięci. Dzięki tej technice dzieci rozwijają obie półkule mózgu, koncentrację, logiczne myślenie, ale także rozwijają umiejętność szybkiego czytania. Arytmetyka mentalna pozwala na osiąganie o wiele lepszych wyników w nauce i szybkie przyswajanie wiedzy. Pomaga w rozwoju ogólnym dzieci i zachęca młodych uczniów do systematycznego rozwoju.

 

Dlaczego wybrałaś prowadzenie biznesu właśnie w tej branży?

Od 11 lat zbieram doświadczenie w procesie rozwoju osobistego, pracuję w organizacjach charytatywnych, interesuję się najnowszymi wiadomościami dotyczącymi edukacji w Polsce i na świecie. Od dawna ja oraz moja firma wspieramy program UNICEF dotyczący polepszania systemu edukacji. Jest to dla mnie ważna inicjatywa, ponieważ zawsze chciałam pomagać ludziom, a szczególnie dzieciom w procesie ich nauki. Zawsze chciałam rozwijać swoje umiejętności i poszerzać swoje możliwości, dlatego właśnie zapragnęłam stworzyć coś własnego, gdzie będę mogła realizować swoje pomysły i plany odnośnie do nowoczesnej edukacji dla dzieci. Dzięki własnej firmie mogę wdrażać w życie swoje kreatywne pomysły i realizować mój autorski program rozwojowy.

Kiedy najlepiej rozpocząć naukę arytmetyki mentalnej? I jaki ma ona wpływ na edukację młodego człowieka?

Czy wiecie, że u małych dzieci obie półkule rozwijają się w tym samym stopniu? Im starsze dziecko, tym coraz trudniej mu wykorzystywać 100% możliwości swojego mózgu. Ważne jest dlatego, żeby od najmłodszych lat zacząć ćwiczyć i rozwijać swoje predyspozycje. 5–6 lat to właśnie najlepszy moment, aby zacząć pracę nad swoimi zdolnościami intelektualnymi. Im wcześniej rozpoczniemy cały kurs, tym szybciej dziecko zacznie rozwijać obie półkule mózgu. Warto wspomnieć, dlaczego odmawiamy przyjęcia młodszych dzieci na nasze kursy. Wiemy, że trudno im jest konsekwentnie wykonywać zadane przez nas prace domowe. Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ naszym zdaniem bez wykonywania pracy samodzielnej dzieci nie osiągną zamierzonych celów. Rozpoczęcie zajęć w odpowiednim momencie to szansa dla młodych uczniów. Dzięki temu nie będą mieć problemów w pierwszych etapach szkolnych. Rozwijanie koncentracji i twórczego myślenia od najmłodszych lat poprawi ich wyniki edukacyjne w przyszłości. Wykonywane ćwiczenia u nas, na zajęciach, mają na celu zachęcić młodych do przyswajania wiedzy w przyjemny i łatwy sposób. Uczymy ich, że na każdym etapie szkolnym edukacja może być dla nich przyjemnym wyzwaniem, któremu chętnie będą stawiać czoła.

 

Wyjaśnisz naszym czytelnikom, na czym dokładnie polegają zajęcia prowadzone w Waszej placówce?

Szybkie czytanie, szybkie liczenie, szybkie zapamiętywanie – oto hasła, które stanowią domenę naszego kursu. Dzięki tym tematom dzieci zapisane na nasze zajęcia będą potrafiły o wiele więcej niż ich rówieśnicy. W naszej ofercie znajduje się także nauka koncentracji i logicznego myślenia. Przez pierwsze miesiące skupiamy się na liczeniu. Ten obszar zawiera cztery etapy, które zwiększają trudność wykonywanych działań. Dajemy naszym podopiecznym czas, aby pamięć przyswajała coraz więcej wiadomości. Po skończeniu pierwszej nauki liczenia w pamięci wprowadzamy do zajęć ćwiczenia, które wspomagają rozwój umiejętności szybkiego czytania. Na zajęciach wykonujemy ponadto ćwiczenia rozwijające pole szerokiego widzenia i koncentracji. Warto podkreślić, że aby uczyć się szybkiego czytania, dzieci nie muszą znać nawet alfabetu. Nasza praca skupia się między innymi na technikach, które im pomogą, czy na uczeniu ich wyszukiwania słów kluczowych. Pracujemy głównie na liczbach, zatem nie trzeba się bać, że dziecko nie umie czytać. Wszystkie zadania na zajęciach łączą asocjacyjne techniki zapamiętywania. Dzięki temu na każdym spotkaniu trenujemy naszą pamięć. Nasze zajęcia są bogate w ogólnorozwojowe zadania, które przynoszą bardzo zadowalające efekty. W celu osiągnięcia wysokich wyników nasi podopieczni są zobowiązani do odrabiania prac domowych, co pozwala na kompleksowy rozwój nie tylko podczas zajęć, ale także w pracy samodzielnej. W nagrodę za wykonywanie ćwiczeń oraz aktywne uczestnictwo w zajęciach nasi podopieczni otrzymują nagrody. Dzięki temu są jeszcze bardziej zmotywowani do nauki.

 

Czy zajęcia są dedykowane każdemu dziecku? Czy istotne są również zdolności matematyczne?

Nasze zajęcia nie wymagają zdolności matematycznych. Każdy jest w stanie nauczyć się naszych technik liczenia – i tym bardziej zapraszamy do nas dzieci, którym matematyka wydaje się trudna. Najważniejszy jest przekaz i sposób, który będzie dla nas najprzyjemniejszy na wykonanie działań. Wiele osób po zakończonym kursie mówi, że polubiło matematykę i wcale nie jest taka straszna. Warto wspomnieć, że największym osiągnięciem naszych uczniów nie jest liczenie szybsze od kalkulatora. Największą satysfakcję mają z tego, że znają swoje możliwości i wiedzą, że się rozwijają. Potrafią więcej i czują, że mogą wszystko! Rachowanie szybsze od kalkulatora to tylko efekt uboczny naszej pracy.

 

Jakie są Twoim zdaniem największe wyzwania na rynku edukacyjnym?

Najtrudniejszym krokiem jest proces związany z zachęcaniem rodziców do wzięcia udziału w lekcji pokazowej naszego programu. Natłok możliwości sprawia, że ludzie bardzo często nie wiedzą, gdzie posłać swoje dzieci, aby w 100% wykorzystać ich potencjał. Sporo firm oferuje podobne zajęcia do naszych, ale bardzo często nie mają nic wspólnego z pojęciem arytmetyki mentalnej. Co za tym idzie? Po roku zajęć w innym klubie rodzice nie rozumieją, dlaczego u jego dziecka nie widać efektów, a w naszej Akademii uczniowie już po miesiącu wykazują znaczne postępy w swojej pracy: liczą w pamięci, zapamiętują bardzo dużo informacji w krótkim czasie, są w stanie wykorzystać techniki szybkiego przygotowania do egzaminów i najważniejsze – uczą się samodzielności w wykonywaniu prac domowych, która przekłada się na ich życie szkolne.

 

Jak osiągasz balans między życiem prywatnym a pracą?

Nie ukrywam, że dopiero uczę się balansować między moim życiem prywatnym oraz zawodowym. Nie jest to dla mnie łatwe i wiąże się z ciężką pracą. Wkładam w swoją firmę całe serce i poświęcam jej 100% swojego czasu. Jest dla mnie trochę jak małe dziecko, o którym nie da się zapomnieć nawet na chwilę, ponieważ czuję na swoich barkach ciężar odpowiedzialności za jej utrzymanie. Dla ułatwienia postanowiłam wciągnąć rodzinę do swojego biznesu. Dzięki ich zaangażowaniu nieustannie się rozwijamy i pracujemy zespołowo. Fakt ten sprawia, że otrzymuję dużo wsparcia w stawianiu kolejnych kroków zawodowych. Mój wiek oraz niekończące się pokłady energii motywują mnie do pisania różnych programów, materiałów dydaktycznych, ale także do badania efektów starań mojej firmy i tworzenia cudownego teamu. Ważne jest dla mnie, aby ludzie, którzy tworzą mój zespół, byli tak samo energiczni i kreatywni jak ja. W prowadzeniu naszych zajęć (szczególnie online) istotna jest dynamika pracy, aby dzieci pozostały przez całe zajęcia w skupieniu i pełnym zaangażowaniu. Duży nacisk kładziemy na to w przypadku zajęć z najmłodszymi. Rozwój naszych podopiecznych i podziwianie ich efektów pracy jest dla mnie najprzyjemniejszym widokiem. Zawsze podkreślam, że nie robimy z dzieci geniuszy, tylko uczymy je myślenia, wiary w siebie, pracy na własny sukces oraz wspierania w drodze do osiągnięcia celu. Myślę, że na ten moment mieszam swoje życie prywatne i zawodowe, ponieważ jestem do tej pracy przywiązana emocjonalnie i traktuję każdy element projektu bardzo osobiście. Między innymi dlatego też zależy mi na przyjaznej i rodzinnej atmosferze między mną i pracownikami. Dzięki nim zawsze czuję się jak w domu.

 

Jesteś laureatką tytułu Businesswoman Awards 2021. Jakie znaczenie ma ta nagroda dla Ciebie samej oraz dla efektywnego rozwoju zarządzanej przez Ciebie firmy?

Przede wszystkim nie zdobyłam tej nagrody sama. Na ten tytuł pracował cały mój zespół i im także należą się wielkie brawa za wysiłek, który włożyli w ten projekt. Jestem bardzo wdzięczna, że mam ich w swojej firmie i są dla mnie ogromnym wsparciem. Nagroda Businesswoman Awards 2021 to odzwierciedlenie wielu godzin poświęconych przez nas na doskonalenie programu, naszego zaangażowania w rozwój każdego podopiecznego. Odzwierciedla naszą pracę wykonaną w celu szybkiego rozwoju struktury naszej firmy przy zachowaniu najwyższej jakości proponowanych przez nas usług. Jestem zaszczycona i czuję się jeszcze bardziej zmotywowana do działania.

 

Co lub kto najbardziej motywuje Cię do działania i pracy?

Dążę do tego, aby moje działania miały wpływ na pozytywny i jakościowy rozwój dzieci i młodzieży. Bardzo imponuje mi podejście do nauki na Harvardzie, między innymi dlatego zamierzam skończyć tam MBA za parę lat. Na tę chwilę moje dzieciaki na zajęciach uczą się poprzez oglądanie filmików TEDx, lekcji z Harvardu i czytanie inspirujących książek np. Bogaty ojciec, biedny ojciec (Roberta Kiyosakiego). Osoba, którą obserwuję, to Elon Musk. Za chwilę powstanie program, którego bazą będzie wprowadzenie praktyki w wieku 12–15 lat w największych i najważniejszych organizacjach na planecie, np. SpaceX, AIESEC, UNICEF. Chcę udowodnić, że nie trzeba czekać, aż ktoś ukończy szkołę czy uczelnię wyższą, aby odnaleźć siebie. W mojej opinii, żeby znaleźć nasz życiowy cel, musimy próbować i nie poddawać się. Jako młodzi ludzie możemy pozwolić sobie na popełnianie błędów. Podejmując decyzję, myślimy tylko o sobie. Jest to komfort, na który nie każdy człowiek może sobie pozwolić. Będąc głową rodziny, w pierwszej kolejności będziemy myśleć o wpływie podjętych decyzji na życie naszych bliskich. W związku z tym apeluję do młodych, ambitnych i ciekawych świata ludzi, żeby podejmowali ryzyko! Ważne, aby do tego poważnego momentu w naszym życiu mieć już poduszkę finansową, pasywny dochód i zrozumieć, czym jest ten balans, o którym wszyscy teraz tak głośno mówią. Młodzież z Akademii Małych Liderów będzie uczyć się edukacji finansowej, podstaw biznesu, liderstwa oraz rozumienia problemów świata. Przygotujemy ich do dorosłego świata, gdzie będą realizować swoje marzenia i z odwagą szli przez życie.

 

Jako kobieta sukcesu jaką radę dałabyś tym, którzy chcieliby rozwinąć swoją karierę i osiągnąć sukces?

Nasi podopieczni pracują przede wszystkim dla siebie. Jest to ich wkład we własną przyszłość. Gdzie można zobaczyć ich rozwój? Gdzie przedstawiają swoje umiejętności? Otóż w ciągu roku bierzemy udział w wielu olimpiadach krajowych, ale także międzynarodowych. Jest to, po pierwsze, szansa dla naszych podopiecznych, aby poznali, czym jest zdrowa rywalizacja, ale także żeby mogli porównać swoje umiejętności z innymi uczniami. Bardzo często inni uczestnicy są motywacją do polepszania swoich wyników i ciągłej pracy nad sobą. Od lat jesteśmy na podium tych rozgrywek. W polskich olimpiadach najwięcej nagród zdobywają nasi podopieczni, ale również na arenie międzynarodowej osiągamy bardzo duże sukcesy. Konkursy międzynarodowe organizowane są przez asocjacje arytmetyki mentalnej, co wpływa na bardzo wysoki poziom olimpiady. Spotykamy się na nich w takich krajach jak Niemcy, Turcja, Hiszpania, Francja czy Dubaj. Wielokrotnie stając do walki z mistrzami arytmetyki mentalnej (uczniami z Japonii, Chin), zdobywamy wyższe miejsca na podium. Świadczy to o naszych umiejętnościach i bardzo wysokim poziomie naszych zajęć. Nasze wyjazdy za granicę są dla dzieci dużą atrakcją. Uczą się poznawać różne kultury, tolerancji i otwartości na drugiego człowieka i otaczający nas świat. Oprócz konkursów rozwój naszych dzieci widać w ich życiu szkolnym. Nasze metody i techniki pozwalają na osiąganie wysokich efektów nauczania. Dzięki temu nasza praca jest widoczna w pisanych egzaminach i kartkówkach. Dzięki nam uczniowie są w stanie myśleć samodzielnie i rozwijać kreatywność w późniejszych etapach życia.

 

Dziękuję za rozmowę.

Justyna Nakonieczna

 

Show Buttons
Hide Buttons