Zadbaj o własną przyszłość! Jak odnaleźć się na rynku pracy?

 

Większość z nas spędza na obowiązkach zawodowych przynajmniej 40 godzin w tygodniu. Jest to niemal 1/4 naszego czasu w ogóle! W związku z tym oczekujemy od naszej pracy nie tylko odpowiednich zarobków, ale również satysfakcji i możliwości rozwoju. Co zatem powinniśmy zrobić, żeby dobrze wejść na rynek pracy lub skutecznie się przebranżowić? Z jakimi branżami powinniśmy wiązać swoją przyszłość, a jakie omijać?


Zastanawiasz się nad zawodem księgowego, ekonomisty czy politologa? Przemyśl tę drogę jeszcze raz
Eksperci twierdzą, że problemy z zatrudnieniem możemy mieć nie tylko w zawodach, które wymierają z przyczyn cywilizacyjnych, ale też takich, które na pierwszy rzut oka wydają się całkiem atrakcyjne. Możemy podzielić je na cztery grupy. Pierwszą z nich reprezentują specjaliści w dość powszechnych zawodach – mowa tu m.in. o finansach, księgowości czy prawie. W drugiej znajdują się zawody, w których widoczny jest wyraźny przesyt zainteresowania – można wymienić tu ekonomistów, filozofów, historyków, politologów czy kulturoznawców. Do trzeciej grupy należą zawody zagrożone procesem automatyzacji – w tym przypadku możemy wymienić m.in. telemarketerów, sprawozdawców finansowych czy pracowników taśmy produkcyjnej. Do ostatniej grupy „problematycznych” zawodów należą profesje charakteryzujące się powtarzalnością i brakiem kreatywności – mowa tu m.in. o bibliotekarzach, agentach ubezpieczeniowych czy urzędnikach.


W kontekście „niepewnych” zawodów, w 2021 roku nie bez znaczenia pozostają zawody dotknięte pandemią Covid-19 – informuje Magdalena Wasilewska-Michalska, ekspert Coders Lab. – Niecodzienna sytuacja, która dotknęła rynek pracy pokazała, że nawet branże postrzegane jako stosunkowo „bezpieczne”, takie jak gastronomia czy hotelarstwo mogą okazać się dużym zagrożeniem. Pokazuje to, że myśląc o starcie lub przebranżowieniu lepiej skierować swoje zainteresowanie w stronę nieco bardziej „pewnych” profesji – dodaje.


Dofinansowanie na własny rozwój? To możliwe!
W nierównej walce z rynkiem pracy czasami warto podjąć rękawicę i zdecydować się na decyzję o przebranżowieniu. Pamiętajmy, że w tej sytuacji nie musimy być pozostawieni sami sobie – zwłaszcza w kwestiach finansowych. Oczywistym jest, że samokształcenie – zwłaszcza jeżeli ma być efektywne – zazwyczaj kosztuje. W dzisiejszych czasach jest jednak duża szansa na otrzymanie wsparcia. Istnieje na to kilka sposobów.
Osoby pracujące składając odpowiedni wniosek w Urzędzie Pracy mogą starać się o dofinansowania zarówno szkoleń, kursów czy nawet studiów podyplomowych, które bezpośrednio mogą pomóc w przebranżowieniu. Innym sposobem, który trzeba wziąć pod uwagę jest wykorzystanie środków unijnych. Fundusze Europejskie oferują wiele ciekawych i nieodpłatnych propozycji nie tylko programów aktywizujących, ale również szkoleń. Innym rozwiązaniem, które warto mieć na uwadze chcąc się przebranżowić, są udzielane przez Ministerstwo Rozwoju, tzw. pożyczki na kształcenie, w ramach których udzielane są nieoprocentowane kredyty przeznaczone na studia podyplomowe, kursy, szkolenia oraz inne formy kształcenia.


Celuj w zawody przyszłości
Na liście najbardziej pożądanych zawodów przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki możemy znaleźć m.in. tak nieoczywiste profesje jak m.in. dekarz, operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych czy monter nawierzchni kolejowej. Oczywiście wśród przyszłościowych zawodów możemy znaleźć również takie profesje jak dietetyk, trener, biotechnolog czy pracownik naukowy. Nie brakuje również profesji bezpośrednio związanych z nowymi technologiami jak grafik komputerowy czy specjalista z zakresu IT.


Szeroko pojęte kompetencje cyfrowe są kartą przetargową na rynku pracy w XXI wieku – przekonuje Magdalena Wasilewska-Michalska z Coders Lab. – Właśnie dlatego tak atrakcyjnie z perspektywy pracownika wyglądają wszystkie zawody bezpośrednio związane z branżą IT, której dodatkową zaletą są niezwykle szerokie możliwości zatrudnienia. Należy pamiętać o tym, że IT to nie tylko programiści, ale również analitycy danych, którzy z uwagi na ostatnio odnotowane zapotrzebowanie zasługują na szczególną uwagę czy testerzy oprogramowania. Myśląc o przebranżowieniu, warto brać pod uwagę branże, które nie tylko są przyszłościowe, ale również stabilne i odporne na takie wyzwania, jakim okazała się pandemia – dodaje Magdalena Wasilewska-Michalska.


Reasumując, dobrze jest stale monitorować sytuację na rynku pracy, który pomimo kilku uniwersalnych zasad na nim panujących, wciąż pozostaje materią niezwykle dynamiczną. Warto jednak zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby dokonać odpowiedniego zawodowego wyboru – bez względu na to czy dopiero rozpoczynamy naszą przygodę, czy decydujemy się na zmianę zatrudnienia.


***
Coders Lab to pierwsza w Polsce szkoła IT, która powstała w 2013 roku jako bootcamp programistyczny. Firma rozpoczynała jako startup stworzony przez braci Marcina Tchórzewskiego i Jacka Tchórzewskiego. Dziś jest dynamicznie rozwijającym się przedsiębiorstwem z 5. oddziałami regionalnymi w Polsce – w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Kursy Coders Lab mają swoich odbiorców również za granicą – w Rumunii, Indonezji i Hiszpanii, gdzie spółka działa poprzez partnerów franczyzowych. W 2018 roku Coders Lab otrzymał prestiżową nagrodę dla start-upów podczas jubileuszowej, 10. edycji Aulerów. Szkoła posiada w swojej ofercie kursy z zakresu programowania front-end i back-end, testowania manualnego i automatyzującego – w tym m.in. kursy programowania w językach JavaScript, Python, PHP, .Net czy Node.js. Kursy przeznaczone są zarówno dla osób początkujących, pragnących rozpocząć karierę w IT, jak i dla programistów posiadających już doświadczenie w branży, którzy myślą o rozwinięciu swoich umiejętności. Współpracując z portalem Pracuj.pl, Coders Lab pomaga absolwentom w poszukiwaniu pracy i ułatwia nawiązanie kontaktu z przyszłymi pracodawcami.

Show Buttons
Hide Buttons